Chyba wszyscy spodziewaliśmy się tego newsa. Po laniu jakie ostatni Tony Hawk dostał od debiutanckiej deskorolkowej produkcji EA (Skate) jego wydawca postanowił ulepszyć słabnącą z roku na rok serię.

Activision zapowiedziało aż dwie nowe odsłony pozycji sportowych, sygnowanych nazwiskiem słynnego skatera. Tylko jedna z nich wpadnie jednak w ręce graczy w tym roku. Będzie nią „symulator deskorolki” na przenośną konsolkę Nintendo DS. Gra według zapowiedzi wykorzystywać ma „nowe technologie, których jeszcze nigdy nie widziano na DSie”. Co to oznacza? Wydawca nie chciał pisnąć ani słowa na ten temat. Jego przedstawiciele powiedzieli jednak mediom, że Tony Hawk na konsole stacjonarne pojawi się w sklepach najwcześniej w okolicach kwietnia przyszłego roku. Do tego czasu mistrz deskorolki będzie się zastanawiał jak doszło do tego, że „new kid on the block” od Elektroników musiał mu pokazać jak robi się najprostsze triki w stylu Ollie.

Tym razem Tony zaatakuje tajemniczą bronią, o której Activision nie chce jeszcze mówić. Firma zapowiada jedynie, że wynajdzie grę jeszcze raz od podstaw a jej produkcja zajmie około dwóch lat. Przez ten czas Hawk stanie się na tyle innowacyjny, że zapomnimy o jeździe na prawdziwej deskorolce. Chcielibyśmy w to wierzyć, ale gry z tej serii mówią same za siebie. Póki co zamiast bawić się nimi wolimy robić coś konstruktywnego jak nauka szydełkowania.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. SKATE to jako taki symulator, Tony Hawk to arcade do bólu, dwie gry o tym samym ale porównania żadnego nie można robić za bardzo

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here