Gry z etykietką „hardcore” na Nintendo Wii póki co jakoś nie mogą się przebić. No More Heroes sprzedało się żenująco słabo, podobnie zresztą jak bardzo brutalny, kontrowersyjny MadWorld. Również wyniki uzyskane przez Manhunta oraz House of the Dead: Overkill raczej nie zapiszą się w historii branży jako rekordowo wysokie. Mimo to, Bethesda Softworks – twórcy Fallout 3 oraz serii The Elder Scrolls, nie zamierzają ze swoimi produkcjami omijać konsoli Wielkiego N.

W wywiadzie dla GameIndustry.biz mówił o tym szef europejskiego oddziału BethSoft, Sean Brennan: „Zapowiemy naprawdę dużą grę na Wii w tym roku i mamy jeszcze kilka innych rzeczy w planie, a to jest format, do którego zamierzamy podejść w odpowiedni sposób”.

Czego więc możemy się spodziewać po Bethesdzie w kwestii projektów na Wii? Ciężko w tej chwili coś prorokować, ale być może czegoś konkretnego uda się dowiedzieć podczas targów Electronic Entertainment Expo, które odbędą się w Los Angeles już za dwa tygodnie. I choć sam Brennan nie był skłonny mówić, co takiego jego firma planuje, to zapowiedział, czego na pewno nie powinniśmy oczekiwać po Beth: „Nie zrobimy symulatora chomika, to nie w naszym stylu. Nie będziemy robić gier dla dziewczyn, czy pet-simów. One niczym się od siebie nie różnią”.

Podejście bossa europejskiej części tej firmy bardzo się nam podoba – byleby tylko BethSoft potrafiła przekuć jego słowa w czyny i przy okazji zdołała to sprzedać szerszej publiczności, niż Sega swoje „hardkory”.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here