Trzecia odsłona postapokaliptycznego RPGa rośnie jak na drożdżach. Parę miesięcy temu informowaliśmy o dwunastu różnych zakończeniach gry. Najwyraźniej liczba ta nie wywarła pożądanego przez Bethesdę wrażenia na fanach elektronicznej rozrywki. Firma postanowiła więc zaskoczyć nas informacją na temat 200 różnych zakończeń Fallout 3. Jak jednak wiemy wielbiciele tej serii są bardzo wymagający. Zdają sobie z tego sprawę twórcy tego tyułu, którzy dziś oznajmili, że 200 zamieniło się w 500. Szkoda, że nie mnożą nam się tak pieniądze na koncie. A tak zupełnie na poważnie – liczba szokuje, ale należy pamiętać, że są to „mutacje” tylko jednej (sic!) cutscenki, którą zobaczymy po ukończeniu zabawy.

Przy okazji Bethesda odkryła karty i wypowiedziała się na temat kilku innych drobiazgów. Powinny one jednak zainteresować wszystkich graczy wypatrujących Fallout 3. I tak dowiedzieliśmy się, że:

– W grze nie ma żadnych pojazdów.
– W grze nie ma gildii. Prowadzona przez nas postać wykonuje zadania zlecone przez mniej lub bardziej zorganizowane grupy ludzi.
– Możemy rozmawiać z Dogmeat’em. Pies potrafi dać do zrozumienia czy się z nami zgadza czy też nie.
– Cały świat gry odblokowany jest już na początku zabawy, niektóre jego części mogą jednak być bardzo trudne do przejścia dla słabej postaci.
– W Fallout 3 usłyszymy licencjonowaną muzykę z lat 40-tych i 50-tych. Wśród już zapowiedzianych wykonawców i utworów pojawiają się Bob Crosby „Way Back Home”, Roy Brown „Butcher Pete” oraz Ink Spots „I Don’t Want to Set the World on Fire”.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

35 KOMENTARZE

  1. [Pani Pelagio] Niech pani nam powie, ile pani sama takich bombek zrobi. – Sama jak siądę i robię, to zrobię gdzieś tak. . . dwieście osiemdziesiąt trzy. – To jest norma dzienna?– A dla kogo ten wywiad?– To jest dla telewidzów dziennika wieczornego. – O, to bez kozery powiem pińćset!Takie małe skojarzenie :>

  2. Czego by nie mówiła Bethesda na temat ich Fallouta 3, to i tak będę zły, mimo, że pogodziłem się już w dużej części z myślą, że najnowszy Fallout będzie wydawany właśnie w takiej postaci. Będzie to zapewne fajna strzelanka dla ludzi, którzy nie wkręcili się w Fallouta i Fallouta 2. Niestety dla mnie będzie to koniec marzeń o wydaniu godnego następcy Fallouta 2. 🙁

  3. Zamierzam kupić tę profanację legendy i choćby to był największy chłam, w jaki w życiu grałem, skończę w tę kaszankę i sprawdzę osobiście, czy ma równe 500 lub więcej zakończeń. Jeśli okaże się, że napinacze z Bethesdy kłamali, rozedrę komuś szatę wraz z klatką piersiową.

  4. ali_g, Fallout 3 nie będzie takim samym, izometrycznym RPGem, jak Fallout i Fallout 2, więc to z miejsca dyskwalifikuje tę grę, jeżeli chodzi o mnie. 🙂 Chcę mieć dobre wspomnienia z Fallouta i Fallouta 2 i nimi żyć, bez wspomnień o nieudanym Falloucie 3, któremu dałem szanse – niepotrzebnie. No offence.

  5. Wolę się miło rozczarować niż podniecić i potem pluć jeszcze więcej, że zapowiadało się tak super, a wyszło takie gie.

  6. Tak. . . Terdex dobrze mówi. To, że Fallout będzie nowy to nie znaczy przecież, że gorszy! Ludzie! Nie można z góry czegoś zakładać! Była już o tym dyskusja na valhalli (tylko nie pamiętam czy ktoś doszedł do konkretnych wniosków:p). Po co robić znowu tego samego fallouta? Powiew świeżości moim zdaniem bardzo się przyda- jesli okaże się kiczem, będę grał w fallouta 2 i koniec. Jeśli nowe dzieło bethesdy okaże się hitem to wszystkie te delikatnie mówiąc- pesymistyczne komentarze, tych samych osób zamienią się na superlatywy odnośnie twórców. Hipokryzja?

    • Ludzie! Nie można z góry czegoś zakładać!

      Dobrze, nie można. Ja założyłem, dla własnego dobra, taka moja ideologia i będę się tego trzymał. Wyraziłem swoje zdanie, chciałbym, żeby ktoś go respektował, jeżeli się do niego odnosi. 🙂

      Po co robić znowu tego samego fallouta?

      Ja i setki innych fanów Fallouta chciałoby nowego, tego samego Fallouta. To jest dostateczny powód.

      Jeśli nowe dzieło bethesdy okaże się hitem to wszystkie te delikatnie mówiąc- pesymistyczne komentarze, tych samych osób zamienią się na superlatywy odnośnie twórców. Hipokryzja?

      Ja swojego zdania nie zmienie, głównie z tego powodu, że w Fallouta 3 prawdopodobnie w ogóle nie zagram. 🙂

      • Ja swojego zdania nie zmienie, głównie z tego powodu, że w Fallouta 3 prawdopodobnie w ogóle nie zagram. 🙂

        skreslanie gry z serii ktora sie uwielbia, przed premiera jest mowiac bardzo lagodnie, nierozsadne. . ze wszystkich tych informacji najbardziej mnie cieszy brak level scalingu 😉

  7. Polecam poczytać artykuły na No Mutants Allowed. Wywiady z twórcami wskazują, że ci panowie nie tylko nie mają pojęcia, za co się biorą, ale nie mają pojęcia, o co chodzi w robieniu gier komputerowych. Zresztą, po co czytać, wystarczy ten żenujący tekst rodem z presspacków, że Fallout będzie miał 500 zakończeń. Pomijam już to, że sam fakt zrobienia z legendy cRPG czerpiącej masowo z popkultury strzelaniny z elementami RPG czerpiącej masowo z poczucia humoru opierającego się na śmianiu się z flaków (jak głoszą twórcy) zakrawa na kpinę. Pamiętasz King’s Quest? Przygodówkę przerobili na h’n’sa. Tutaj będzie podobna profanacja.

  8. Oblivion to najdłuższa gra w jaką grałem w życiu a jednocześnie jedna z lepszych. Na początku byłem załamany że Bethesda zajmuje się Falloutem. Powód był prosty – Oblivion nie podszedł mi w ogóle. Dopiero po roku czasu przysiadłem do tego tytułu i wciągnął mnie jak bagno stając się tym samym jedną z TOP 10 gier EVER

  9. Ja poczekam na chwilę, gdy F3 dobije do 1000 zakończeń. Wtedy będzie to jednoznaczny argument, iż gra jest „najfantastyczniejsza” i w te pędy pobiegnę do sklepu.

  10. Tiaaa Ghostiet , Bethesda nie ma pojęcia o robieniu gier , widać to szczególnie po tym jak świetna jest seria The Elder Scrolls . Zresztą Ty pewnie lepiej wiesz jak sie robi gry ? 😛

    • Tiaaa Ghostiet , Bethesda nie ma pojęcia o robieniu gier , widać to szczególnie po tym jak świetna jest seria The Elder Scrolls . Zresztą Ty pewnie lepiej wiesz jak sie robi gry ? 😛

      No tak, w końcu TESy są świetne, bo ty tak mówisz. Szczególnie cudownie poradzili sobie w Oblivionie z fabułą i level scalingiem. No i można w nie grać bez bólu dopiero po naładowaniu tysiąca modów. :]A po co ja mam wiedzieć, jak się robi gry? Nie jest mi to potrzebne do szczęścia, ja po prostu mówię, jak obecnie prezentują się twórcy. Czytałeś, w jaki sposób ci goście wypowiadają się jak laicy na temat swojej pracy? Jeszcze bym zrozumiał, gdyby to byli szeregowi PRowcy, ale do cholery, lead designer, który nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie dotyczące rozgrywki to jakaś paranoja. Ci kolesie nie potrafią powiedzieć nic poza tym, że Fallout 3 będzie świetny, rozgrywka nowoczesna i będzie godną kontynuacją legendy. Ja się nie boję o to, czy Fallout 3 będzie dobrą grą. Ja się boję o to, że będzie gwałtem na znanej każdemu graczowi marce, jaką jest Fallout. Że przy porównaniu do poprzednich gier pojawi się tylko uśmiech politowania, w dodatku przez łzy.

  11. Ciem->Myślę, że wypowiadanie się w imieniu setek fanów jest conajmniej odważne. Wydaje mi się, że mogę Cię zapewnić, iż są tabuny osób, które liczą na coś nowego w nowej odsłonie Fallout.

    • Ciem->Myślę, że wypowiadanie się w imieniu setek fanów jest conajmniej odważne. Wydaje mi się, że mogę Cię zapewnić, iż są tabuny osób, które liczą na coś nowego w nowej odsłonie Fallout.

      Hipokryta. 😀

      skreslanie gry z serii ktora sie uwielbia, przed premiera jest mowiac bardzo lagodnie, nierozsadne. .

      Czytałem i słuchałem wypowiedzi Bethsoftu nt Fallouta 3, to mi wystarcza, żeby nie brać się za ten tytuł, bo chcę żyć pięknymi czasami Fallouta i Fallouta 2, do których Fallout 3 zwyczajnie nie przystaje. TYLKO dlatego w niego nie zagram. Nie napisałem nigdzie, że nie zagram w Fallouta 3, bo mi się nie podoba (jak mógłbym wypowiadać się o czymś czy jest dobre czy złe, nie grając w to?). Czy ja wyglądam na idiotę?

  12. Dla mnie Fallout 3 powinnien być swietnym turowym RPG bo z tym mi sie kojarzy seria, a wydaje mi sie ze „B” zrobi z tego cos na styl Gears of War z mozliwoscia nabijania lvl’i

  13. szkoda tylko ze co betha nie powie (milion panie milion) to wszystkie seriwsy bez mrugniecia okiem powytarzaja. az zal sie robi jak sie czyta takie bzdety.

  14. edit:- Cały świat gry odblokowany jest już na początku zabawy, niektóre jego części mogą jednak być bardzo trudne do przejścia dla słabej postaci. ooo to chyba jakas nowa koncepcja w stylu level scaling +5. na pieatym levelu bedzie ciezko zaciukac gosci na 10 ale juz na 25 nie powinno byc problemu z tymi na 30-tym. jeszcze chwila i rzeczywiscie dojdzie do tego ze nawet nie kupie f3. . .

    • edit:- Cały świat gry odblokowany jest już na początku zabawy, niektóre jego części mogą jednak być bardzo trudne do przejścia dla słabej postaci. ooo to chyba jakas nowa koncepcja w stylu level scaling +5. na pieatym levelu bedzie ciezko zaciukac gosci na 10 ale juz na 25 nie powinno byc problemu z tymi na 30-tym. jeszcze chwila i rzeczywiscie dojdzie do tego ze nawet nie kupie f3. . .

      Szczerze mówiąc to cię nie rozumiem. Z newsa wynika, że będzie tak jak w większości crpg. Możesz łazić wszędzie tam gdzie jesteś w stanie pokonać moby. Czyli według mnie standard. Nie jest niczym nadzwyczajnym, że na piątym masz problem z pokonaniem 10 levelowej postaci a na 25 możesz pyknąć 30. Jest to możliwe w wielu crpg jeśli masz dobrze rozwiniętą postać ( z głową ) i masz dobry ekwipunek. A jak do tego masz sposób na takiego przeciwnika to już w ogóle nie ma problemu. NA prawdę nie widzę w czym problem.

    • edit:- Cały świat gry odblokowany jest już na początku zabawy, niektóre jego części mogą jednak być bardzo trudne do przejścia dla słabej postaci. ooo to chyba jakas nowa koncepcja w stylu level scaling +5. na pieatym levelu bedzie ciezko zaciukac gosci na 10 ale juz na 25 nie powinno byc problemu z tymi na 30-tym. jeszcze chwila i rzeczywiscie dojdzie do tego ze nawet nie kupie f3. . .

      A we wcześniejszych częściach gry to niby wszystkich pokonywałeś na 1 lv ?? logiczne jest że z rozwojem postaci wzrastać będą statystyki jak życie dodaj do tego że nie zaczynasz z power armor i jak spotkasz silniejszego przeciwnika to giniesz od 1 strzału. Przecież to było od zawsze w falloutach.

  15. Fallout 3 będzie hitem nawet jak będzie badziewny. Jaki by ze mnie fan fallout był, bez wszystkich części? Taki GTAIV odkrywczy nie jest , ale i tak się nikt nie przyzna że był dla niego średni, bo to przecież GTA. W końcu za produkcje odpowiada Bethesda więc przynajmniej można być spokojnym o lokacje ,gorzej jakby producentem było BioWare gdzie lokacje są bezpłciowe i z masą niewidzialnych ścian.

    • Fallout 3 będzie hitem nawet jak będzie badziewny. Jaki by ze mnie fan fallout był, bez wszystkich części? Taki GTAIV odkrywczy nie jest , ale i tak się nikt nie przyzna że był dla niego średni, bo to przecież GTA. W końcu za produkcje odpowiada Bethesda więc przynajmniej można być spokojnym o lokacje ,gorzej jakby producentem było BioWare gdzie lokacje są bezpłciowe i z masą niewidzialnych ścian.

      obawiam się, że marsz racje. Fallout Tactics był badziewny porównując do F1/2 i jakąś popularność zyskał. A Bethesda zrobi massową reklame to ludzie się rzucą jak szczerbaci na suchary

  16. jeszcze raz wczytajcie sie dokladnie:- Cały świat gry odblokowany jest już na początku zabawy, niektóre jego części mogą jednak być bardzo trudne do przejścia dla słabej postaci. niektore czesci MOGA byc trudne dla slabej postaci – znaczy to tyle ze od poczatku gry bedzie mozna lezc gdzie sie chce a gdzies tam moze bedzie momentami trudno. czyli znowu dochodzimy do tego co w obku – level nie ma znaczenia, zasadniczo niezaleznie od niego wszedzie sobie poradzisz (nawet jak bedzie trudno). wspaniale. kwintesencja rpg. cofnij – preciez to ma byc strzelanka :]

  17. Nie potrafie zrozumiec, co wam sie tak w turach podobalo – przeciez one sa zupelnie pozbawione sensu, jesli steruje sie jedna postacia,z tak mala liczba opcji do wyboru, i nie ma sie wplywu na inne. Przeciez w takim wypadku nie ma mowy o taktyce. Jeden plus, ze wszystko bylo wyraznie widac , co kto po kolei robi, i ze byl czas, by poczytac odzywki wrogow, a te bardzo dodatnio wplywaly na klimat. . . Ale ogolnie tury to dobre byly w X-COM, a nie w F, tam sama walka byla NUDNA. To wlasnie ona mnie odstrasza od tego, by znow w F2 sobie pograc po raz drugi – jest banalna i trwa za dlugo!I tak jak nie jestem fanem FPS, a lubie tury , tak w F stokroc bardziej wolalbym FPS w czasie walki (najlepiej cos troche w stylu SWAT 4 ). Tak wiec za to spory plus. Tak samo czego sie czepiac w zakonczeniach – w F zdaje sie bylo podobnie, filmik koncowy roznil sie detalami w zaleznosci od tego, co zrobiles w kolejnych lokacjach – i to bylo akurat bardzo fajne.

  18. Polecanie lektury tekstów z NMA już samo w sobie pokazuje jak nacechowane podejście do F3 ma polecający. Kolesie komentujący na tamtym serwisie przypominają mi Japońskich żołnierzy, którzy w latach 70 odcięci od świata, siedzieli na wyspach i wydawało im się, że wojna nadal trwa ;)Już mi się znudziło głosić ten postulat, ale naprawdę panowie, zaczekajmy na grę, zanim już na niej krzyżyk postawimy. To nie jest nawet dziecinne, to po prostu głupie jest. Nic mnie tak nie rozwala jak święte oburzenie zapiekłej konserwy.

    • Polecanie lektury tekstów z NMA już samo w sobie pokazuje jak nacechowane podejście do F3 ma polecający. Kolesie komentujący na tamtym serwisie przypominają mi Japońskich żołnierzy, którzy w latach 70 odcięci od świata, siedzieli na wyspach i wydawało im się, że wojna nadal trwa

      to są ludzie, którzy nie chcą nowej gry, chcą Fallout’a! Tego świata, tego kilmaty, tego humoru, tej dawki zabawy, gdzie nie strzelanie było ważne ale faktycznie odgrywanie postaci! A to oczywiste, że Fallout 3 będzie miał podobny świat i tytuł gry, prócz tego chyba nic więcej, no może system S. P. E. C. I. A. L. . . . . ale sorry jak usuwają kluczowe elementy gry z poprzednich częsci (Brotherhood of Steel) . . . toż to zbeszczeszczenie pamięci . . . inkwizycję im posłać

      • to są ludzie, którzy nie chcą nowej gry, chcą Fallout’a! Tego świata, tego kilmaty, tego humoru, tej dawki zabawy, gdzie nie strzelanie było ważne ale faktycznie odgrywanie postaci! A to oczywiste, że Fallout 3 będzie miał podobny świat i tytuł gry, prócz tego chyba nic więcej, no może system S. P. E. C. I. A. L. . . . . ale sorry jak usuwają kluczowe elementy gry z poprzednich częsci (Brotherhood of Steel) . . . toż to zbeszczeszczenie pamięci . . . inkwizycję im posłać

        Sugeruję najpierw się zorientować w temacie. BoS będzie w trzeciej części. Jakie jeszcze „kluczowe elementy gry” zostały twoim zdaniem usunięte?F3 nie będzie miał „podobnego” świata, tylko ten sam. Co do humoru i klimatu, widzę, że już wiesz jakie będą, podobnie jak fanatycy z NMA, więc nie będę się nawet wysilał.

  19. to są ludzie, którzy nie chcą nowej gry, chcą Fallout’a!

    To niech zamkną się w swoich kryptach albo niech poszukaja sobie schronów atomowych i tam sobie grają w Fallouta do samej smierci, zamiast zatruwac internet swoimi pseudo-proroctwami.

    Tego świata, tego kilmaty, tego humoru, tej dawki zabawy, gdzie nie strzelanie było ważne ale faktycznie odgrywanie postaci!

    Grałeś? Nie? To milcz w takich kwestiach. Jakie odgrywanie postaci? W grze komputerowej? Lol, polecam zapoznanie sie z RPG-ami typu pen and paper jesli szukasz odgrywania. Chyba nawet jest jeden w swiecie Fallouta, wiec grajac mozesz sobie nawet wyobrazac swiat z perspektywy rzutu izometrycznego.

    • To niech zamkną się w swoich kryptach albo niech poszukaja sobie schronów atomowych i tam sobie grają w Fallouta do samej smierci, zamiast zatruwac internet swoimi pseudo-proroctwami. Grałeś? Nie? To milcz w takich kwestiach. Jakie odgrywanie postaci? W grze komputerowej? Lol, polecam zapoznanie sie z RPG-ami typu pen and paper jesli szukasz odgrywania. Chyba nawet jest jeden w swiecie Fallouta, wiec grajac mozesz sobie nawet wyobrazac swiat z perspektywy rzutu izometrycznego.

      czy ja Tobie ubliżam ? Kulturalnej rozmowy nie potrafisz przeprowadzić tylko się rzuczas odrazu ? „Walnij kasztana” na wyluzowanie. Chciałbym nadmienić, że to oni grali w Fallout’y, to oni kochają Fallout’y, podoba Ci się F3 to proszę bardzo, graj sobie w tą grę, uprawiaj nawet seks z pudełkiem jak chcesz, ale na miłość boską nie widzisz, że poprostu to jest szarganie tytułem klasycznym ? To tak jak Twoją najbardziej ulubioną grę wydać w wersji dla 10-letnich dziewczynek, dodać tam kucyki, podrywanie chłopaków itp. ! Co ? Nie podoba Ci się ? To może sam zamknij w schronie atomowym !W F3 nie grałem, ale w poprzednie tak, tak samo jak w dziesiątki papierowych RPGów od D&D, Warhammery, Cyberpunki, Światy Mroku i kilka innych. Jeśli mówisz, że nie ma odgrywania postaci w Falout’ach, to albo jesteś debilem, albo w tą grę nie grałeś. Bo przepraszam, świat jest tak zbudowany, masz cudowne odgrywanie jakim charakterem grasz: mordercą, debilem, geniuszem, gadułą, snajperem, osiłkiem czy prawym obywatelem. Możesz grać niekonsekwentnie i otwierać ogień do ludzi w co drugim mieście, alb odgrywać postać w zależności od tego jaki charakter postanowiłeś nadać swojej postaci, np. zawsze postępować wg. litery prawa, lub zawsze mordować i torturować. Chyba masz nieco spaczone pojęcie albo o grze albo o „odgrywaniu postaci” skoro wg. Ciebie ustalanie i trzymanie się jednego typu charakteru postaci podczas gry nie jest takim odgrywaniem postaci.

  20. czy ja Tobie ubliżam ? A ty mnie tak ! Rodzice wychowali kolejnego chama ? Kulturalnej rozmowy nie potrafisz przeprowadzić to „walnij kasztana” na wyluzowanie.

    Wyluzuj, nigdzie Ci nie ublizam. Proponuje tylko zdjac na chwile klapki z oczu.

    ale na miłość boską nie widzisz, że poprostu to jest szarganie tytułem klasycznym ?

    Nie. Wlasnie o to chodzi, ze widza to tylko zaslepieni fanatycy Fallouta, ktorzy na wysmianie ich pseudo-proroctw reaguja jakimis uwagami o seksie s pudelkiem. Geez, jak w ogole wyglada seks z pudelkiem? No, ale prosze bardzo, udowodnij mi spaczonemu chamowi, debilowi, zboczeńcowi czym Bethesda tak strasznie szarga dobre imie gry Black Isle, ze Falloutowcy nie moga spac po nocach?A odgrywania postaci we wspolczesnych grach komputerowych po prostu nie ma. To, ze masz spory wachlarz mozliwosci zaleznie od tego jaka stworzyles sobie postac, to nic nie znaczy. Odgrywac mozna w zasadzie tylko majac w tej kwestii nieograniczona lub ograniczona bardzo plynnymi barierami swobode, a tego dzisiejsze gry nie oferuja. I jutrzejsze zapewne rowniez oferowac nie beda. I jesli porownujesz poziom role play’ingu w papierowych grach i Falloucie, to z calym szacunkiem, nie jestes odpowiednia osoba do nazywania kogokolwiek debilem.

    Chyba masz nieco spaczone pojęcie albo o grze albo o „odgrywaniu postaci” skoro wg. Ciebie ustalanie i trzymanie się jednego typu charakteru postaci podczas gry nie jest takim odgrywaniem postaci.

    No wedlug tego toku rozumowania to nawet w Enemy Territory miales odgrywanie postaci. Wiesz, bierzesz lekarza i ciagle ganiasz z ta strzykawka, jak dobry samarytanin leczac kogo popadnie. P. S. Meliske polecam.

  21. a ja uwazam, ze to mega projekt, polaczeni crpg z fpp/fps, i jesli tworca sie uda to tak jak zapowiadaja, to bedzie to tak samo innowacyjna gra jak kiedys byly fallout 1 czy 2, mam pewne obawy co do f3, np wymagania, ale nie skreslam gry z gory tylko za zmiany, bo to dziecinada, kiedys jak wychodzily sequele to nie bylo takiej medialnej nagonki na nie i wszytko sie okazywalo dopiero po premierze, ale w dobie internetu ludzie skreslaja gre zanim jeszcze wyjdzie i to czesto przez b. blache powody, jak np ze nie mozna zabijac dzieci, ze nie robi tego black isle (przeciez to nie moja wina że splajtował) etc etc

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here