Zarówno Nintendo DS, jak i Final Fantasy są otoczone w Japonii czystej krwi kultem. Oba produkty biją rekordy sprzedawalności, każdy w swojej kategorii. Nic więc dziwnego, że trójwymiarowy remake Final Fantasy III, pierwszy tytuł z serii jaki zagościł na konsolce Nintendo DS, rozszedł się w ponad 300.000 egzemparzy w przeciągu doby. Niecałej.
Przed premierą tysiące fanów nocowało na ulicy, czekając na otwarcie sklepów. O godzinie zero zaczęło się pandemonium. Obyło się na szczęście bez większych obrażeń, bo setki drobniejszych urazów to norma przy tego rodzaju premierze. Tym goręcej zapraszam do obejrzenia filmu z Final Fantasy III na DS w domowym zaciszu, bez potrzeby nocowania przed sklepem. Gra powoli zmierza w kierunku Europy. Szykuje się kolejny obowiązkowy wydatek dla fanów japońskich RPG.
Mnie na szczescie ta radosc ominie, japonskie to ja lubie telewizory :pCiekawe czy jest taka gra, za ktora w Polsce ustawilyby sie takie kolejki, musieli by dawac do gry rownowartosc w browarach
FF 7 > *
I za tym te żółtki szaleli, ci ludzie to wariaci:):):)
:O
heh, chętnie bym też pograł :/
300. 000 w ciągu doby, w normalnej sprzedaży. 400. 000 w preorderach. Daje to razem gigantyczną liczbę 700. 000 egzemplarzy FFIII sprzedanych de facto w ciągu jednego dnia. Aż strach pomyśleć co będzie się działo w kolejnych. Wielkie wycieczki Japończyków po kraju w poszukiwaniu pozostawionych własnemu losowi kopii gry są już pewne. Co będzie dalej?
Zagrałbym, jakby zrobili nakładkę Angielska> No albo Polską.
Odświeżyli ”trójkę”, mogliby z łaski swojej zrobić to samo z częścią ”siódmą”, np. na PS3 lub którąkolwiek z konsol N-G. . .
Wow! Właściciele DS’ów mają farta. Ja zakochałem się w serii FF po grze w część 7, która jest tytułem naprawdę niesamowitym. . .
Z tego co pamiętam były kiedyś tam plany co do odświeżenia FF7, nawet Square się na ten temat wypowiadało. . . ale chyba cały projekt umarł -_-;Ja bym chętnie pograł w to w orginalnej wersji. . . bym se podszlifował język 🙂
Ja bym chętnie pograł. . . mi sie najbardziej podobała 5 😛
Seria FF to dla mnie klasyka. Grałem tylko w 7 i 8, i żałuje, że reszty nie byłem w stanie sprawdzić