Kto męczy biednego szopa? Oczywiście zdegenerowany, wredny dzieciak grający sobie na japońskiej konsoli przenośnej. Poniżej możecie obejrzeć nieco egzotyczny zwiastun(?) gry Tornado na Nintendo DS. O czym w ogóle jest to dziwadło? Bo chyba nie o dręczeniu zwierzaków? Na szczęście nie. W tym wyprodukowanym przez koreańską firmę SKonec Entertainment tytule zadaniem galaktycznych kotów jest ochrona planety przed zakusami Złego Księcia, który za pomocą „urządzenia do robienia czarnych dziur” skradł między innymi wszystkie budynki. Kot o imieniu Toki i jego kosmiczna brygada dzięki mocy tornada przywrócą równowagę i odzyskają wszystkie skradzione drapacze chmur, przychodnie, szkoły, przedszkola, kościoły, budki z piwem, szpitale i nomen omen seks szopy. Gra pojawi się na rynku już pod koniec września. Ciekawe czy zaprezentowany na Games Convention materiał wideo zachęci do kupna Tornado?
Niestety my nie rozumiemy przesłania kryjącego się za tym hmm… zwiastunem. Być może jesteśmy za mało wyrafinowani, a ten promujący grę filmik jest zawoalowaną alegorią dotycząca (być może) atawistycznego, ludzkiego lęku przed dziką przyrodą. Pewnie dlatego biedny zwierzak obija się o wnętrze kubła! Inne wytłumaczenie nie przychodzi nam do głowy. To znaczy przychodzi, ale przecież trailery gier to już niemal mała dziedzina sztuki dziarsko i bez żenady pożyczająca pomysły z X muzy więc musimy trzymać snobistyczny fason i nie wypada napisać, że to co obejrzycie poniżej jest, może poza pięcioma sekundami widoku na samą rozgrywkę – po prostu… nieco idiotyczne. No i tego szopa żal.
kolesie coś musieli popalać wymyślając tego trailera i nie były to Camele.