Marvelous to firma, która odpowiada między innymi za wydanie w Japonii wyśmienitego No More Heroes na Wii. Ta produkcja Goichi Sudy i jego studia Grasshopper Manufacture wciąż pozostaje jednym z nielicznych tytułów, mogących przekonać hardcore’owych graczy do kupienia najnowszej stacjonarnej konsoli Nintendo. Niedługo jednak współpraca Marvelous z koncernem z Kioto może przestać układać się tak wyśmienicie jak dotychczas.

Serwis Gamasutra przeprowadził wywiad z CEO Marvelous, Yasuhiro Wadą. Stwierdził on, iż pomimo tego, iż stosunki jego firmy z Wielkim N są bardzo dobre i w przyszłości się nie pogorszą, to jednak jest ona zainteresowana ekspansją w kierunku bardziej hardcore’owych rynków. Do tej pory nie było to możliwe ze względu na brak odpowiednich środków i kwalifikacji, ale to się w końcu zmieniło. Jesteśmy w miejscu, gdzie możemy wreszcie się tym zainteresować i zacząć myśleć, że naprawdę może nam się udać to zrobić. powiedział Gamasutrze Wada.

Czy to oznacza, iż możemy spodziewać się genialnego No More Heroes na Xboksie 360 albo PlayStation 3? Cóż, sam Wada podchodzi do tego raczej sceptycznie: Zarówno Suda-san jak i ja jesteśmy zakochani w tej grze i jest dla nas niczym dziecko, tak więc nie chcemy tego oddawać innym ludziom. Jest to jednak na tyle komiczne i oderwane od biznesowej rzeczywistości stwierdzenie, iż coraz bardziej zagrożona kryzysem branża może niedługo zweryfikować jego prawdziwość. Póki co jednak Marvelous zapewne bardziej skupia się na NMH: Desperate Struggle oraz Muramasa: The Demon Blade, które jeszcze w tym roku wyjdą na Wii.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

  1. No akurat brykałem po jutubie zauważyłem że jest intro to pomyślałem że będzie pasowało do siergiejowego nesika szczególnie, że wcześniej nie widzalem interka z No more heroes.

  2. wcześniej nie widzalem interka z No more heroes.

    Heretyku Ty. Jedno z najlepszych jakie w zyciu widzialem 🙂

  3. tak obejrzałem kilka rozmów z bossami. . . To są perełki. Połączenie kiczu, ironii, groteski, parodie filmów, robienie gracza w jajo. . . Gdyby ta gra wyszła na X’a pewnie i tak sprzedałaby się kiepsko z uwagi na niską przyswajalnośc przez tłuszczę gier wyjątkowych. A ta gra zasługuje na miejsce w panteonie.

  4. Zdecydowanie najlepsza gierka na Wii i najlepsza pozycja minionego roku (choc przez wielu niedoceniona). Osobiscie mysle ze konwersja tej gierki na inne platformy zabilaby grywalnosc z powodu zmiany sterowania. To tak jak z Raymanem i krolikami. . . praktycznie na Wii da sie w to sensownie grac.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here