David Jaffe może mówić co chce i kiedy chce. God of War okazał się jednym z najlepszych tytułów w historii konsol, stając się przy okazji komercyjnym sukcesem. Producent w pocie czoła pracuje już nad sequelem, ale znalazł chwilkę, żeby przygadać trochę konkurencji.

Microsoft jest niezwykle dumny ze swojej usługi Live Arcade, dzięki której gracze mogą ściągać gry budżetowe i starsze tytuły. Podobną usługę zaoferuje również PlayStation 3, a jeden z tytułów dostępnych przez ichniejszą Network Platform, będzie Criminal Crackdown, dzieło nomen omen Davida Jaffe.

W wywiadzie udzielonym Newsweekowi producent porównał gry oferowane za pośrednictwem XLA do śpiewu marnej wokalistki Ashlee Simpson, natomiast swojego God of War do dzieł operowych, co miałoby oczywiście sugerować niską jakość oferowanych za pośrednictwem Live Arcade produktów. Jakkolwiek cenimy Davida, to zdanie kogoś kto żyje na garnuszku SONY wydaje się mało wiarygodne. W końcu pracuje on w jednym z wewnętrznych zespołów firmy (SONY Santa Monica). Nie pozostaje nic, tylko czekać na efekty prac nad Criminal Crackdown, którym Jaffe pokaże jak powinny wyglądać staroszkolne gry, oferowane do ściągnięcia za pośrednictwem sieci.

Przy okazji David Jaffe wyraził swoje odczucia co do tworzenia sequela GoW. „Gdyby to ode mnie zależało, Kratos roztrzaskałby się na skałach i umarł już w pierwszej części” – przyznaje producent. Niestety czasem nawet wielcy twórcy muszą podporządkować się prawom rynku. I szefom wielkich korporacji.

[Głosów:0    Średnia:0/5]
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMario inspiruje
Następny artykułDema na weekend

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here