Seria Halo była ogromnym sukcesem finansowym i już niemalże od premiery trzeciej części przygód Masterchiefa spekulowano o przyszłości tej kury znoszącej złote jajka. Oczywiście w najbliższym czasie zagramy w Halo Wars, a plotki o czwartej odsłonie tej konsolowej strzelaniny nadal są żywe. Podobno „czwórka” będzie prequelem i najprawdopodobniej ujrzymy ją jeszcze na sprzęcie tej generacji. No, ale przecież z takiego tytułu można wycisnąć znacznie więcej. Ograniczanie się do First Person Shootera i RTS’a jest pozbawione sensu. Do takich logicznych wniosków zapewne doszli panowie z Microsoftu. Pod tym adresem możecie obejrzeć ankietę, którą upichcili spece od marketingu. Co ciekawe na pierwszej pozycji możemy zauważyć grę Halo LEGO. Jak widać prima aprilisowy żart, który pojawił się w kwietniowym numerze magazynu EGM (Electronic Gaming Monthly) pobudził wyobraźnię giganta z Redmond. Poza tym gry „LEGO” sprzedają się znakomicie – czego najlepszym przykładem jest Indiana Jones. Bardzo ciekawe są też kolejne pozycje: gra TPP action-adventure, nowy shooter z innym głównym bohaterem, gra taktyczna…

Najciekawsze pomysły z ankiety to jednak właśnie Halo LEGO, Halo MMO, Halo Racing oraz uwaga! A more family friendly Halo game. Aż strach zapytać co kryje się za tym (roboczym?) tytułem. Oczywiście jest to tylko badanie preferencji wybranej grupy jakich wiele, ale dzięki tej ankiecie możemy się choć troszeczkę zorientować co chodzi po głowie panom w garniturach, którzy chcą wycisnąć z Masterchiefa jeszcze więcej zielonych banknotów.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. Jak słyszę coś w stylu „family friendly game” to mi się włos jeży z przerażenia. Mości Wikingowie! Być moze nie lubice Master Chiefa ale nawet najgorszemu wrogowi nie życzy się losu „family friendly game”. W związku z tym potępmy wspólnymi siłami tego typu zapędy panów w garniaczach. Reasumując parówkowym skrytożercom z Redmond mówimy nie!

  2. Cheheheh, zauważam powoli, że slogan złożony z członów takich jak „family” „friendly” „casual” czy tym podobne, zaczyna straszyć niczym wyłaniający się znikąd agent UB za czasów komuny 😉 W sumie to i pewne podobieństwa by się znalazły – i to, i to jest głupie, tendencyjne i zazwyczaj niebezpieczne dla wszystkich dookoła.

  3. Hehe, z takim podejściem pożegnamy się z NG, Splinterem, HS, GoW, GoW. :)Tutaj zaczyna się objawiać brak szacunku do graczy, którzy cenią sobie serię, jej przesłanie bohaterów i fabułę. :/

  4. Halo lego?! 😀 Pewnie, właśnie zamierzam zniszczyć moje stare modele z klocków i zbudować sobie Pelicana 😛 (ten transportowiec UNSC ;P)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here