Od kilku tygodni po sieci krążyła plotka na temat nowej gry ze studia Black Rock. Wszystko wskazywało na to, że po całkiem udanych wyścigach Pure, doczekamy się zapowiedzi kolejnego tytułu tego typu. I tak też się stało.

Firma oficjalnie zapowiedziała Split Second, która to pozycja nam oczywiście kojarzy się z Burnoutem. Na dodatek gra zapowiada się naprawdę bardzo przyzwoicie (efektowny materiał filmowy znajdziecie pod treścią newsa). Czyżby dzieło studia Criterion w końcu miało się doczekać godnego konkurenta?

Na to pytanie w tej chwili lepiej jeszcze nie odpowiadać. Zachęcamy was jednak do sprawdzenia klipu z tytułowej pozycji. Naprawdę warto. Przy okazji możecie też zobaczyć jak oceniliśmy wyścigi Pure, a za kilka chwil obok tego newsa ujrzycie pierwsze fotki z Split Second, które internauci (w tym i my) podkradli ze strony GameTrailers.

Nowa gra studia Black Rock powinna się ukazać na pecetach, PS3 i Xboxie 360. Niestety w tej chwili nie wiadomo kiedy zobaczymy ją w sklepach.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

11 KOMENTARZE

  1. Bardzo fajny trailer. Jestem ciekaw jak model jazdy będzie wyglądał (bo to jest najważniejsze) no i kraksy ; ] Oby zmiótł Paradise’a bo szczerze mówiąc brakuje tu jakiejś konkurencji. Wtedy Criterion musiałby coś zrobić by zatrzymać u siebie graczy. . .

  2. Wtedy Criterion musiałby coś zrobić by zatrzymać u siebie graczy. . .

    A nie zrobił? Przecież Burnout: Paradise to hicior zeszłego roku z piekną grafiką, miodnym modelem jazdy, genialnym soundtrackiem, no i to multi. . . – obowiązkowa pozycja. Swoją drogą wątpię żeby Spli Second „zmiótł” B:P. To jedna z najlepszych gier next-genowych, a prace nad nią trwały kilka ładnych lat. System zniszczeń, dopieszczone do granic miasto- tego nie robi się w kilka miesięcy. Choć te uruchamianie pułapek jest ciekawe, albo zmusi do zamkniętych wyścigów, gdzie twórcy wszystko ładnie zaplanowali, lub wykorzysta patent z Need For Speed: Most Wanted. A render jak to render, Need For Speed: Undercover też wyglądał ładnie, a wiadomo jak się skończyło. W każdy razie po Pure można mieć dobrą nadzieję.

  3. Ciekawy pomysl wykorzytania roznych elementow miasta, takich jak mosty, czy czesci budowlane poprzez calkowita ich efektowna destrukcje w celu interakcji z nimi. W koncu nie beda juz tylko jakas tam sztuczna dekoracja, nudna zreszta bo wykorzystywana juz chyba w kazdym tytule wyscigowym. Mam tylko ogromna nadzieje, ze ludzie z Black Rock nie beda szli w slady zenujacego Burnouta, a skojarzenia z tym tytulem pozostana jedynie na czynniku wizualnym.

  4. Jesli bedzie miodna grafika jak w Pure, i faktycznie kazdy z uczestnikow bedzie mogl aktywowac jakas pulapke na przeciwnika. To zapowiada sie mega hit :)Cos jak Death Race, tylko w wersji soft 😉

    • Jesli bedzie miodna grafika jak w Pure

      Nie wiem jak Ty, ale ja nie mogłem patrzeć na grafikę Pue w wersji PC (max. ustawienia). Za to wersja na konsole to inna bajka. . . Choć uważam, że powinni popracować nad silnikiem, żeby zrobiło to na mnie „WoW!”, jak w to było w przypadku B:P.

  5. @ 5Nie mialem przyjemnosci grac na PC, bo on mi sluzy tylko do projektowania. A nie do grania, a na konsoli, to byla dla mnie cos milego 🙂

    • Mi brakuje CARMAGEDDONa z wyskakującymi kolorowymi bonusami. . .

      Carmageddon to było to;)A w pewnych momentach Split przypominał mi gameplay Flatout2 😀

  6. Oby tylko nie poszli w ślady Criterion i nie wykorzystywali poronionego pomysłu z otwartym miastem. Wówczas powinno być okej. Te pułapki mogą być ciekawym patentem, aczkolwiek mocno frustrującym. Zobaczymy jak to rozwiążą.

  7. Otwarte miasto to ogromny atut Burnout’a. Dzięki temu nie można narzekać na nudę (menusy-wyścig, menusy, wyścig. . . ). Pokazuje to też ogrom możliwości podczas multi- laik pojedzie wyznaczoną przez autorów trasą, bardziej obeznany przez kilka skrótów i wyskoczni. Otwarte miasto w wyścigach to przyjemny powiew świeżości, a zamknięte trasy mogą odejść do lamusa. Oczywiście Gran Turismo, Forza i Grid to nie obowiązuje 😉 Dowodem na to jest świetna sprzedaż B:P, ilość osób ciorających w necie no i zapowiedziana produkcja p. t. Fuel.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here