Ostatnio sporo piszemy o Gears of War. Ja zawiodłem się na zakończeniu części drugiej. Mogliście też obejrzeć nowe screeny z DLC zatytułowanego „Dark Corners”. Wspominaliśmy także o szykowanej filmowej adaptacji gry od Epic Games. Scenarzysta Chris Morgan wypowiadał się o tym projekcie w bardzo entuzjastyczny sposób. Niestety nie znamy jeszcze obsady, ale Morgan ujawnił w wywiadzie dla MTV Movies, że w rolę Marcusa Fenixa mógłby wcielić się Dwayne „The Rock” Johnson, którego pamiętamy ot choćby z Króla Skorpiona. Fani gier wideo z pewnością kojarzą też, że zagrał w filmie DOOM. Choć o tym ostatnim tytule lepiej nawet nie wspominać. Scenarzysta „Gyrosów” wyraża się o Johnsonie w samych superlatywach.

Oczywiście w tym momencie powinienem nawiązać, że najbardziej do roli Marcusa Fenixa nadawałby się nasz Pudzian, ale chyba nasz siłacz ma za poczciwą twarz, aby wcielić się w pogromcę Szarańczy. Poza tym już wystarczająco wystraszył publikę jako tancerz i Conan barbarzyńca.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

  1. Zgadzam się. W „Be Cool” pokazał, że może zagrać coś trudniejszego niż Króla Skorpiona i to z całkiem przyzwoitym rezultatem.

  2. potwierdzam. . . po naglowku myslalem ze bdzie gral Dooma santiago a nie marcusa. . . fakt pudzian by tu niezle pasowal ale by kaleczyl amerykanski;/;/. . . moze kogos z poza branzy jakiegos kickboxera lub osobe ktora poproastu przypomina nam marcusa. . .

  3. fakt pudzian by tu niezle pasowal ale by kaleczyl amerykanski;/;/. . .

    Czy ja wiem? „Haaaaarrr!”, „Aaaaaaarrrhhhhh!”, „Hooooaaaaaaaa!” po polsku i angielsku brzmią dość podobnie. A na jakieś ambitniejsze kwestie dialogowe bym nie liczył 😉

  4. E tam przesadzacie, narzekacie. Właśnie ciekawie by wyszedł Pudzian z twarzą i muskułami jak kropla wody do Feniksa podobny. Bardzo dobrze po angielsku nie misiał by gadać bo to nie rola dziennikarza z piękną dykcją tylko chamowaty żołnierz z Rosji [ tzn. z Polski 🙂 ]. Może jakąś petycję do reżysera napiszemy :).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here