Nintendo jest coraz bardziej pewne siebie – po gigantycznym zapotrzebowaniu na Nintendo Wii(oczywiście nie tyczy się to naszego kraju), japoński gigant śmiało szacuje ile konsol uda się firmie sprzedać w Stanach Zjednoczonych w przeciągu najbliższych 5 lat.

Wice-prezes do spraw marketingu Nintendo of America – George Harrison, przyznał w wywiadzie dla Bloomberg, że firma planuje sprzedać 35 milionów sztuk swojej najnowszej konsoli do 2012 roku (w USA). Dla porównania, najlepiej sprzedająca się konsola poprzedniej generacji – PlayStation 2, sprzedała się w ilości pond 38 milionów egzemplarzy od premiery w 2000 roku (mowa cały czas o Stanach Zjednoczonych). „Popyt na konsole przekroczył nasze oczekiwania”, powiedział Harrison. ”Rok temu nikt nie przypuszczał, że znajdziemy się w obecnej pozycji”, zakończył.

Sami jesteśmy ciekawi jak sprawa się potoczy. Nintendo niewątpliwie jest teraz na topie, ale czy to co oferuje Wii wystarczy jeszcze na kolejnych 5 lat? Jak sądzicie?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

12 KOMENTARZE

  1. Xbox 360 ma lepszą grafikę itp. jest sporo gier na niego. Ps3 jest najmocniejszym sprzętem zaczyna się gradobicie gier na tę platformę. Wii czeka ciężka przeprawa naprawdę ambicje są duże oby ich nie przerosły.

  2. Ps3 jest najmocniejszym sprzętem zaczyna się gradobicie gier na tę platformę.

    Jest cos o czym nie wiem? ;]Zaraz po premierze Wii, gdy okazalo sie, ze w Wielkiej Brytanii w ciagu kazdej sekundy sprzedaje sie jedna konsola myslalem, ze to tylko chwilowy hype, ktory z powodu braku gier minie dosc szybko. Okazuje sie jednak, ze bylem w bledzie i po pol roku od premiery Wii wciaz pokazuje klase 🙂 Jesli wiec dojdzie troche dobrych gier, to przy odrobinie szczescia Ninny powinno zaliczyc te 35 milionow przed koncem 2011 roku.

  3. Tyle, że po tych 5 latach grafika nie będzie już cienka tylko żenująca. Nie uważam, że gry muszą mieć świetną grafikę, ale nie powinna ona też denerwować a tak może być po takim czasie.

    • Tyle, że po tych 5 latach grafika nie będzie już cienka tylko żenująca. Nie uważam, że gry muszą mieć świetną grafikę, ale nie powinna ona też denerwować a tak może być po takim czasie.

      a teraz grafika np Godfather z Wii sie denerwuje?wii nie zostala stworzona aby miec gry z super realistyczna grafika. . . glownym czynnkiem przyciagajacym jest GRYWALNOSC. . a jak wiadomo ona sie nigdy nie zestarzeje. .

    • Tyle, że po tych 5 latach grafika nie będzie już cienka tylko żenująca. Nie uważam, że gry muszą mieć świetną grafikę, ale nie powinna ona też denerwować a tak może być po takim czasie.

      Nie chce tu porownywac rynku handheldow i konsol stacjonarnych, bo to sa dwa rozne swiaty, ale jednak nie moge sie oprzec. Grafika w grach na Dual Screena zenujaca byla juz w momencie startu konsoli. Ale ludzie i tak ja nabywali – teraz jest juz przeszlo 40 milionow DS-ow opchnietych ludziom na calym swiecie. Z Wii moze byc podobnie 🙂

    • wszytko zależy od gier . . . jak będą naprawdę dobre to i ja się dorzuce do tych 35mln 🙂

      dokladnie. Jesli gry beda bardzo grywalne to nie beda potrzebowaly swietnej grafiki. Chyba ze ktos lubo sobie popatrzec na super grafike zamiast grac i cieszyc sie gra. Cos mi sie wydaje ze duze N pokaze klase.

  4. To prawda, ale Wii nie licząc kontrolerów to nic innowacyjnego,a poza tym Wii technologicznie to złom- konsola spóźniona o jakieś 5 lat (nie tyczy się kontrolerów). O ile grafika i technologia na poziomie X360 mogą się podobać nawet dziś to nie znaczy że tak będzie za rok czy dwa. Nintendo zbyt optymistycznie podchodzi do sprawy. . .

  5. Zgadzam się, dzisiaj się nikt nie patrzy na grafikę w Wii ale za 2,3 lata dla przeciętnego Amerykanina będzie to za mało, na pewno technologia się rozwinie i nawet że jest dobry kontroler to już „rynek graczy” będzie się patrzył już w inną stronę. 🙂 Grafika ta będzie żenująca – używając słów poprzednika (dboss).

  6. Niestety jest troche takich głupoli patrzących tylko na grafikę, naszczescie coraz mniej. jesli chodzi o dobre samopoczucie nintendo – mysle ze N to jeszcze ma jakies oparcie w liczbach sprzedanych konsol do tej pory. . . . . . ale jesli chodzi dobre samopoczucie sony to faktycznie chlopcy sie jednak przeliczyli ze swoim małym potworkiem. Powini byc zadowoleni jesli wogole dobija do 10 mln

  7. To jest tymczasowy zachwyt, po pewnym czasie się znudzi bo ile mozna skakać i machać ? ja mam eyetoya i na początku grałem co dzień a teraz raz na 3 miesiące. . kwestia czasu

  8. IMHO grafika to nie tylko realizm i jest wiele sposobów oddziaływania grafiką w grze – Okami, Elite Beat Agents, Pikmin, Viva Pinata, Elektroplankton, Rayman Raving Rabbids, Super Paper Mario itd. – można bawić się bardzo różnie formą adekwatną do proponowanej rozrywki. i właśnie odpowiednia korelacja grafika-rozrywka w grze jest kluczem do sukcesu i dobrej zabawy, a nie tylko i wyłącznie więcej megapikseli i potoków i realizmu itd. w Gears of War to się sprawdza, ale warto zauważyć, że 40 mln posiadaczy NDS też się świetnie bawi. . . paradoks Wii technologicznie mało wydajnej graficznie polega w tej chwili na wielkiej pokusie dla twórców i dystrybutorów, by zarobić na jej świetnej sprzedaży – i paradokslanie niektórzy na nowo powracają do korzeni rozrywki, tej rozrywki – video game. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here