Dodatek nosi nazwę Neverwinter Nights 2: Storm of Zehir. Jego akcja rozpoczyna się w kilka chwil po ukończeniu pierwszego rozszerzenia – Mask of the Betrayer. Informacje opublikowane przez Obsidian zapowiadają całkiem ciekawą produkcję. Klimatem tytuł ten przypominać ma Baldur’s Gate i Icewind Dale. Wybrzeże Mieczy ogarnął finansowo-handlowy chaos wywołany pokonaniem Króla Cieni przez naszą drużynę. Jak grzyby po deszczu w miastach pojawią się nowe, nie do końca legalnie działające „syndykaty handlowe”. Prowadzeni przez nas awanturnicy wędrując po Faerûnie zamierzają uszczknąć kawałek apetycznego „złotego tortu”. Mogą to zrobić poprzez dołączenie do któregoś z syndykatów albo stworzenie własnego imperium handlowego. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie byśmy po prostu stali się potężnymi rozbójnikami napadającymi na karawany. Skradzione dobra będziemy mogli sprzedawać na czarnym rynku. Zamieszanie wywołane starciem z Królem Cieni z ukrycia obserwują jednak Yuan-Ti, którzy powoli wprowadzają w życie swoje własne plany. Jakie? Tego dowiemy się po zainstalowaniu Storm of Zehir na naszych pecetach.

Handel nie będzie jedyną nowością w grze. Nasza drużyna pozna mieszkającą w dżungli nację Samarach i zwiedzi nieznane do tej pory lokacje takie jak przylądek Chultan. Zmieniony zostanie również sam sposób poruszania się po Wybrzeżu Mieczy. Przejście nowej kampanii dla pojedynczego gracza zająć ma mniej więcej piętnaście godzin. Nie jest to zbyt dużo, ale Obsidian rekompensuje nam tę „wpadkę” nowymi przedmiotami, czarami, potworami oraz profesjami i rasami wprowadzonymi w czwartej edycji D&D. Wiemy również, że prowadzona przez nas gromada awanturników wykorzysta umiejętności udostępnione jedynie dobrze dobranym drużynom i otrzyma bonusy za współpracę między jej poszczególnymi członkami. Zapowiada się więc całkiem ciekawy dodatek. Wyglądajcie kolejnych newsów na jego temat. Zapraszamy was również do naszych recenzji Neverwinter Nights 2 i Maski Zdrajcy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Coż maska zdrajcy i podstawka była naprawdę fajne, a po ,,obietnicach” ,że maska to jedyny dodatek się zmartwiłem ale jak widać niepotrzebnie. . . Oby się udał. . . Swoja drogą ciekawe co stało sie w historii z tego dodatku z naszym pożeraczem dusz ;D

  2. W Masce Zdrajcy były 2 zakończenia: w 1 (tym dobrym) główny bohater zakończył klątwę: w 2 (złym) zabił zdrajcę, ale klątwa pozostała (gł. b. uwolnił się od niej, ale mogła przechodzić na kolejne osoby). W przypadku alternatywnych zakończeń z reguły kontynuuje się to dobre, więc klątwa zniknęła. Trzymam kciuki za ten dodatek ( i następne też), albo od razu za kolejną część NN :D.

  3. Podstawka była fajna?Fabuła tak porażająco oryginalna (przybrany/a syn/córka, napad na wioskę, tajemniczy przedmiot), że pomimo moich najszczerszych chęci dobrnąłem tylko do NeverWinter i tam przez nudę skończyłem rozgrywkę (i kolejna rundka w F2. . . )A szkoda, bo gra ładna i ciekawie się zapowiadała.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here