Radzimy jednak wstrzymać się z jego zakupem, chyba że jesteście jednymi z największych fanów Fallout 3. Poprzedni mikrododatek został chłodny przyjęty przez wielbicieli elektronicznej rozrywki oraz media. I nasz recenzent nie wystawił mu zbyt dobrej oceny. Warto więc sprawdzić jakie oceny zbierze najnowsze dzieło Bethesdy zanim udamy się na zakupy.

Ci, którzy zdecydują się nabyć The Pitt muszą liczyć się z uszczupleniem swojego wirtualnego konta o 800 Microsoft Points. Tyle przyjdzie nam zapłacić za mikrododatek, który wygląda tak i jest dostępny na pecetach oraz Xboxie 360. W najnowszym rozszerzeniu przyjdzie nam zwiedzić miasto Pittsburgh. Niestety jest ono dość małe ponieważ przejście całego dodatku zajmie nam zaledwie cztery godziny. Liczba ta nie szokuje, ale być może są wśród nas Wikingowie, którzy zamierzają zajrzeć do The Pitt. Dajcie nam znać.

Aktualizacja: Według pierwszych, niepotwierdzonych raportów, The Pitt jest absolutnie niegrywalne. Osoby, które już pobrały dodatek twierdzą, że nad głowami postaci unoszą się olbrzymie wykrzykniki. W nowym DLC brakować ma też wielu tekstur, a inne zastępowane są przez „wszystkie kolory tęczy”. Oczywiście gra się zawiesza, czego byliśmy już świadkami po premierze Fallout 3. Brawo Bethesda!

Aktualizacja 2: Bethesda usunęła The Pitt z usługi Xbox Live. W tej chwili nie wiadomo jeszcze kiedy znów będzie można pobrać ten dodatek (i czy w ogóle warto sobie nim zawracać głowę).

[Głosów:0    Średnia:0/5]

8 KOMENTARZE

  1. Juz ludzie raportuje, ze jest w nim masa bledow. Oj ostatnio Bethesda mocno daje ciala. http://www.vg247. com/2009/03/24/gamers-claim-t. . . on-points/Latajace wykrzykniki 😀 http://i28. photobucket. com/albums/c228/Anemero. . . 1237889776Ja tam sie nigdzie nie wybieram. Probowalem kilkukrotnie ale trzeci Fallout zdecydowanie mi nie podszedl.

  2. Przeca seria FallOut ma bogatą tradycję BUG-ów, również uniemożliwiających grę (najbardziej dwójeczka). Także wypada podziękować beth za nie psucie klimatu a nie psioczyć.

  3. Oj chłopcy, chłopcy po co się denerwujecie, że dodatki nie działają, są kiepskie? Ważne, że podstawka jest wspaniała (pozdrawiam Lovebeera 😉 a śmieszne DLC przemilczmy. A szczególnie przemilczmy to co Betha zrobiła z karabinem Gaussa czyli zmieniła mu przynależność gatunkowa na broń energetyczną. Tego im nie wybaczę 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here