Przepraszam, czy to rewolucja? – zapowiedź FIFA 09

Nie jestem wielkim fanem gier sportowych jeśli nie zaliczymy do nich wszelkiej maści wyścigów. Z tym większą przyjemnością wybrałem się więc na zorganizowany przez polski oddział Electronic Arts pokaz prasowy pecetowej wersji gry FIFA 09. Bardzo chciałem zobaczyć serię, z którą ostatni raz miałem kontakt (o ile dobrze pamiętam) przy edycji 02. Byłem również ciekaw tego, czy poprawiono wiele błędów, które Valhalla wytykała ostatniej odsłonie serii. No i już nieco żartobliwie dodam, że po prostu musiałem zajrzeć do jaskini lwa, którą niewątpliwie jest stadion warszawskiej Legii dla kibica Łódzkiego Klubu Sportowego.

Rzeźnia po japońsku – zapowiedź Ninja Gaiden 2

Kiedy wskrzeszony przez Tecmo Ninja Gaiden trafił na Xboxa niecałe cztery lata temu, niemal natychmiast zawładnął sercami posiadaczy niezbyt popularnego wówczas produktu Microsoftu. Do dziś uważa się ten tytuł za jedną z najlepszych gier ubiegłej konsolowej generacji. Jej sequel natomiast, który pojawi się w sklepach na początku czerwca, błyskawicznie znalazł się w gronie najbardziej wyczekiwanych pozycji na młodszego brata Xpudła.

Magia powraca!

Czasy, kiedy wolne chwile spędzałem na grach z gatunku Role-Playing Games minęły już (chyba) bezpowrotnie. Książki do Warhammer Fantasy Roleplay kurzą się na dnie szafy, a mnie nawet nie w głowie zobaczyć jakie ciekawostki wprowadzono do drugiej części tej fabularnej gry RPG.

Metalowy kostium kąpielowy

Heavenly Sword to ukochane dzieciątko fanów konsol i dziennikarzy. W gruncie rzeczy jednak to prosta bijatyka ze słabą fabułą, no chyba, że coś do premiery się zmieni.

Get ready! – zapowiedź Super Smash Bros. Brawl

Nintendo ma kilka bardzo luźnych serii gier, przy których bawić może się praktycznie każdy – niezależnie od wieku i upodobań. Są zabawne, proste w obsłudze i wręcz nieprzyzwoicie „miodne”. Z całą pewnością zalicza się do nich zlepek mini-gier pod tytułem Mario Party. Nie można zapominać o Mario Kart, czyli niezwykłej wizji wyścigów, spod szyldu Wielkiego N. Ale pamiętać należy również o Super Smash Bros. – serii bijatyk, sięgającej swymi korzeniami czasów Nintendo 64. Jej kolejna część już pod koniec zimy ukaże się na Wii. Tak więc Get ready to brawl!

Na oślep, byle szybciej!

Silnik wyje pod maską niczym krowa wystrzelona z armaty. Grad małych kamyków, nieco większych kamieni i całkiem sporych głazów leci w przednią szybę. Wycieraczki uginają się pod ciężarem błota, które co rusz muszą zrzucać sprzed oczu kierowcy. Wszystko to przy prędkości 240 kilometrów na godzinę. Nagle kierowca popełnia fałszywy ruch – źle obliczył kąt wejścia w zakręt! Świat szaleje, pęka szkło, gnie się blacha... i po wszystkim. Samochód wraca na trasę – można ruszać dalej. Taki będzie Xpand Rally Xtreme.

Następcy Master Chiefa – zapowiedź Halo 3: ODST

Grono wrogów serii Halo jest chyba równie liczne co grupa jej zwolenników. Chcemy czy nie, należy przyznać, że marka stworzona przez Bungie Software osiągnęła niewyobrażalny więc sukces, stając się kurą znoszącą złote jajka a zarazem bazą dla innych produktów. Wiele rozwiązań z poszczególnych rozdziałów historii Master Chiefa do dziś znajduje zastosowanie w innych strzelankach, nie dziwi więc, że fani cyklu wykazywali zaniepokojenie w momencie premiery Halo 3 – ostatniej części trylogii. Na szczęście dla nas wszystkich autorzy nie spoczęli na laurach i czym prędzej zabrali się do pracy nad dodatkiem do tego tytułu.

Mokra robota – zapowiedź WET

Gracze kochają seksowne bohaterki. Kto twierdzi inaczej łże jak pies. Skąd wzięła się niebotyczna popularność Tomb Raidera? Gdyby nie to, że wcielamy się w postać uroczej Lary Croft mielibyśmy zwykłą kalkę Indiany Jonesa. To Panna Croft nadała grze charakteru i wyniosła ją na wyżyny popularności, której Mount Everestem było Hollywood i filmy z Angeliną Jolie. Tak jest! Kobiece postaci w grach wideo nadają im zupełnie innego – głębszego wymiaru.

Wenezuela w płomieniach – zapowiedź Mercenaries 2: World in Flames

Już za niespełna trzy tygodnie, światło dzienne ujrzy kontynuacja trzyletniego hitu z ubiegłej generacji, Mercenaries: Playground of Destruction. By umilić sobie te ostatnie dni oczekiwania, przyglądamy się temu, co do tej pory zaprezentowało, będące od kilku miesięcy własnością Electronic Arts, studio Pandemic, bowiem to właśnie ta ekipa odpowiedzialna jest za powołanie do życia teraz już dylogii o ludziach pracujących dla firm typu PMC.

Lair zieje ogniem

Mity dotyczące smoków mają długą tradycję. W zasadzie w większości kultur w jakimś okresie czasu wierzono w ich istnienie, były częstymi bohaterami fantastycznych opowieści. W grach video pojawiają się na ogół gościnnie. Teraz ich urok na nowo odkrywa Factor 5 w produkcji Lair.

ZOBACZ TEŻ