Serwis EuroGamer przeprowadził ostatnio wywiad z Tomem Nicholsem, producentem Star Wars: The Old Republic (o którego oficjalnej zapowiedzi informowaliśmy Was niedawno). Pracownik LucasArts dużo mówił o tym, jakie jest nastawienie samego twórcy Gwiezdnych Wojen, wobec tego interesującego projektu.

Pokazaliśmy mu (Lucasowi – przyp. red.) styl w jakim utrzymana będzie gra, rozmawialiśmy o tym, jak opowieść jest skonstruowana i zaprezentowaliśmy mu kilka przykładów opowiadał Nichols. Jest tym bardzo podekscytowany. Wie jak ważny dla LucasArts jest ten projekt i że reprezentuje nasze ponowne wejście w świat MMO kontynuował producent gry. Zauważył on również, że George Lucas jest bardzo entuzjastycznie nastawiony do Starej Republiki, gdyż zawsze był wielkim fanem Star Wars: Galaxies, które jednak na dłuższą metę nie wypaliło. Choć podobno syn sławnego reżysera wciąż gra w ten tytuł.

Jak każdy duży MMO, również i SW: The Old Republic postrzegany jest jako potencjalny konkurent dla Blizzard oraz ichniego World of Warcraft. Jak na najpopularniejszą grę tego typu zapatruje się sam Lucas? Cóż – nijak, bowiem według słów Nicholsa nigdy nawet w WoW-a nie grał.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Z chęcią wypróbowałbym ten tytuł. Mam tylko nadzieję, że TOR nie będzie czerpał zbyt wiele z Galaxies, które ostatecznie okazały się niewypałem i wniesie choć trochę świeżości na rynek mmo. Fajnie by też było zobaczyć SW w „poważnej grafice”, a nie nieco karykaturalnej – jak na screenie 6/11

  2. tak, na to czekam 🙂 swoja droga swg bylo swietne, a to ze nie odnioslo kasowego sukcesu – coz, wiele gier mmo (jak np vanguard) mimo ze swietnych go nie odnosi – szczegolnie jesli gra jest po prostu wymagajaca. . .

    • Lucas z wiekiem dziecinnieje

      On zawsze byl jakis infantylny. Zauwaz jak wygladaja nowe czesci trylogii. Pipajace robociki i wyglupiajace sie stworki. Ten nowy serial animowany 3D to tez smiech na sali. NO ale leci to na Cartoon Network, wiec od razu wiadomo do kogo jest adresowany. Mrocznosc do swiata SW wprowadzaja dopiero inni pisarze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here