Wiadomość z gatunku ploty i głupoty. W ostatnim numerze ONM faktycznie znalazło się dziwne zdjęcie, które sugeruje, że już w przyszłym numerze gazety, redaktorzy zdradzą wszystkie sekrety, dotyczące nowego Residenta na Nintendo Wii. Ale gazeta miała już kilka wpadek, po których jej wiarygodność została mocno podważona. Albo zdruzgotana. Jak kto woli. Chociaż Capcom już dawno sugerował, że taki projekt może być w fazie produkcji, to cały czas sprawa jest owiana tajemnicą.

Szefowie z Capcom przyznali kiedyś, iż Nintendo Wii na pewno nie dostanie piątej części RE, która jest zarezerwowana dla konsol PlayStation 3 i Xboxa 360, ale potem puścili oczko i stwierdzili, że nowa konsola Nintendo dostanie „coś ekstra”. Co to będzie? Sam chciałbym wiedzieć. Najprawdopodobniej czeka nas sequel Resident Evil 4, oparty na tym samym silniku. Hardware Wii jest na tyle podobny do tego w Gamecubie, że taki pomysł brzmi bardzo prawdopodobnie.

Druga opcja jest taka, że Capcom wskrzesi skreślony projekt RE 3,5, który miał ukazać się jako exclusive na Gamecube’a, a przerodził się w końcu w czwartą część serii o zombiakach. Odrzucona wersja gry była bliższa pierwotnym wcieleniom tego najpopularniejszego elektronicznego horroru. Z silnymi akcentami przygodowymi i przerażającą atmosferą. RE 3,5, jak dziś nazywają go fani, został skreślony z listy wydawniczej w ostatnich fazach developingu, więc Capcom może się pokusić o szybką konwersję tego projektu na nową konsolę, dodając obsługę nowych możliwości kontrolera. W ten sposób Resident Evil 3,5 stałby się, nomen omen, żywym trupem.

A może Resident Evil Wii będzie… video-strzelnicą? Czymś na kształt spin-offów serii, jakimi były RE: Survivor. W tym przypadku kontroler Wii zamieniłby się w light-guna, a gra została prostą strzelaniną, przypominającą Virtua Cop, czy House of the Dead.

Pytań jest wiele, a rozwiązanie, jeżeli wierzyć fanowskiemu magazynowi, już za miesiąc. Pomijając pomysł z video strzelnicą, wszystkie inne brzmią świetnie. Mistrzowie kodu z Capcom powinni zademonstrować do czego zdolne są bebechy Wii. W końcu Resident Evil 4 do dziś pozostaje najładniejszą grą w katalogu tytułów na Nintendo Gamecube.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here