Zapowiadaliśmy, iż sporo będziemy dzisiaj pisali o nowościach ze świata Electronic Arts. Oto kolejny news związany z amerykańską firmą. Wczoraj wieczorem jej przedstawiciele zdradzili, że trzy nieźle wyglądające produkcje trafią do sklepów trochę później niż zakładaliśmy.

Chodzi tu o wymienione w tytule newsa The Sims 3, który będzie z nami najwcześniej 2-go czerwca tego roku. Nowe dzieło studia BioWare – Dragon Age – zostanie wydane jednego dnia na pecetach i konsolach. Z wcześniejszych zapowiedzi wynikało, że tytułem tym w pierwszej kolejności będą mogli pobawić się posiadacze mocnych pecetów. Jak widzicie jest to już nieaktualna informacja. Tej produkcji powinniśmy wypatrywać dopiero w ostatnich miesiącach tego roku. Nie wiemy natomiast kiedy przyjdzie nam sprawdzić w akcji drugą część Ojca Chrzestnego. O tym tytule wiadomo tylko, że zostanie wydany najwcześniej w kwietniu tego roku.

Przyczyna opóźnienia jest inna w przypadku każdej z tych produkcji. Dla trzecich Simsów EA szykuje wielką kampanię reklamową. Firma chce, by była ona innowacyjna, a eksperci od wciskania kitu, tfu przepraszamy, eksperci od reklamy potrzebują jeszcze kilku tygodni na dopracowanie swoich planów. W przypadku Dragon Age dodatkowy czas potrzebny jest na dopieszczenie gry, a wspólna premiera (PC+konsole) spowodować ma zwiększenie zainteresowania tym tytułem ze strony fanów elektronicznej rozrywki.

Drugi Ojciec Chrzestny trafił do „poczekalni” z powodu dużej ilości wyprzedawanych obecnie gier. Zdaniem EA gra o wiele lepiej poradzi sobie na rynku kiedy zdążymy już przejść największe ubiegłoroczne hity. Oczywiście widzimy sens w tej wypowiedzi, ale szczerze mówiąc przyszykowaliśmy już miejsce na dysku na Dragon Age. Dobrze, że przez tyle lat spędzonych w świecie elektronicznej rozrywki nauczyliśmy się czekać.

Aby trochę pocieszyć zawiedzionych graczy, przygotowaliśmy dla was najnowszy zwiastun The Sims 3. Umieściliśmy go pod treścią naszego newsa.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Szkoda. . . konsolowcy nader często dostają upragniony tytuł szybciej od pecetowców, ale już na odwrót to nie da rady. . . Bo szczerze wątpię, żeby po tylu latach produkcji Dragon Age nadal wymagał wielkich poprawek (jeśli chodzi o edycję na PC). Ech, oby tylko Początek nie stracił przez te ciągłe obsuwy daty premiery. . .

  2. Tak się składa qjinie, że pecetowcy dostaną DA: O grę znacznie wcześniej niż konsolowcy. W związku z tym wątpię by powodem opóźnienia były „konsolowe edycje”. Raczej chęć dopracowania produktu by nie słyszeć juz więcej tak niemiłych uwag jak po premierze Mass Effect w 2007 roku 😉

  3. gooralesko – zajrzyj sobie na forum Dragon Age, Chris Priestly rzekł, że po części to jest przyczyną opóźnienia premiery. Konsolowe edycje mają wyjść w tym samym czasie, co pecetowa (ew. z niewielkim odstępem czasowym), a nie jak wcześniej: najpierw na „blaszaki”, potem – po co najmniej kilku miesiącach – na „iksa” i PS3.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here