Pierwszy materiał filmowy, który zobaczycie pod treścią newsa pochodzi z najnowszej odsłony serii Need for Speed. O Undercover pisaliśmy już kilka dni temu. Pokazywaliśmy wam wtedy zajawkę filmową gry i zdradzaliśmy jej datę premiery. Dziś Elektronicy poinformowali nas, że na ich kanale YouTube pojawił się nowy klip z tego tytułu. Postanowiliśmy więc dołożyć go do naszej wiadomości. Tym razem nie ograniczymy się jednak do pokazania wam tylko jednej gry. Na targach w Lipsku swoimi wyścigami chwaliło się też studio Rockstar. Gwiazda Rocka już za parę miesięcy zademonstruje jak sportowymi autami jeździ się po Mieście Aniołów. Zanim to nastąpi wy będziecie mogli rzucić okiem na kolejną część serii Midnight Club. Materiał filmowy z elementami gameplayu również umieściliśmy pod tekstem. Wrzućcie więc szósty bieg i przejrzyjcie je już teraz.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

19 KOMENTARZE

  1. Ten material z Midnight zupelnie mnie zawiódł. Kilkukrotnie miałem wrażenie ze samochód przenika przez ludzi, no i jezdzenie mustangiem po plazy faktycznie mnie jakos nie przekonuje 🙂 nota bene niezniszczalnym mustangiem 🙂

  2. Jolo – To nie było wrażenie. . . . Ogólnie MC wygląda żałośnie i jeździ się w nim Mustangiem po plaży. Dalej nie będę gnębił bo mi szkoda. Natomiast co do NFS. . . W sumie trailer jest w pełni profesjonalny i gra pewnie też będzie solidna (solidna – tylko tyle i aż tyle), ale czy jest się czemu dziwić? Ostatecznie powiedzmy sobie szczerze – doświadczenia chłopakom nie brak. Wysocki, nic dziwnego, że „jak na filmie” skoro to nie render a prawdziwi aktorzy. . .

  3. Twarze to niczym w filmie na tym triailerze!

    ten tekst mnie ujął :PPo pierwsze: gry są w fazie produkcji. NFS jest bardzo silnie promowany od zawsze. Za przemawia genialnie zmontowany trailer w którym tak na prawdę nie uświadczamy nic z faktycznego gameplay’u. Możemy tylko posmakować na kilku sekundowych urywkach. Po drugie: Rockstar nie bał się pokazać swojego dotychczasowego owocu pracy. Grafika nie poraża ani nie odstrasza. Koleś kierujący Mustangiem, chyba po raz pierwszy grał w tą serię(3 część stawiam na równi z Burnoutem). Po trzecie: Czekam na dłuższą zajawkę z nowego NfS’a, w MC:LA na bank pojawi się jakiś model zniszczeń, spacerowiczami też bym się specjalnie nieprzejmował. Na zakończenie dodam, że szykuje malutka batalia pomiędzy tymi dwoma firmami. Obie ukażą sie pod koniec listopada! (zapowiedziana jest też wersja na psp MC:LA)

  4. Po tych filmikach to jestem ciekawy co w NFSie zaproponuja oprocz jakiejs tam filmowej fabuly ale MC jak dla mnie wyglda strasznie licho, grafika srednia (nawet jak na teraz), duchy zamiast ludzi, sterylny swiat (nic sie nie psuje i zero zniszczen). To juz nowy Burnout wyglada o wiele ciekawiej i ladniej, ale moze panowie z Rockstar maja jakiegos asa w rekawie (chociaz raczej watpie) 🙂

  5. ooo zapowiedź ekranizacji NFS? Fajnie! Nie, chwila – to przecież trailer najnowszej części gry! No kto by pomyślał. . . EA powinna wziąć się za robienie trailerów filmów – widać, że mają talent do tego 🙂 Oby dobre aspekty gry nie skończyły się tylko na ładnych cut – scenkach. . .

  6. O tak, to zdecydowanie prawda. Trailer Undercover faktycznie stoi na najwyzszym poziomie. Obawiam sie tylko, ze ladnym, w pelni profesjonalnym trailerem EA probuje zamaskować gameplay. . . ale w sumie, ja i tak nie mam sie czym martwic – NFS-ów od dawna unikam jak ognia. A filmik z Midnight Club to w ogóle pozostawie bez komentarza, bo, jak to ujął Copper, szkoda to gnębić.

  7. chyba kopiują szybkich i wściekłych 🙂 i to 2 części w jednej grze:) a ten MC to jakiś żart, nie wiem czemu ale ja normalnie czuje się jakbym widział transformersy pudła na kołach bez fizyki na krętych drogach

  8. NFS: Całość to praktycznie krótki film z aktorami więc jak mam porównywać go z MC?MC: Albo gra jest jeszcze niedopracowana (oby. . . ) albo flagowy wyścig rockstar okaże się klapą. Przenikanie przez przychodniów, brak zniszczeń i puste (niezbyt bogate w szczegóły) miasto. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że mnie oba trailery do zakupu nie zachęciły.

  9. Hmm. . Ci, których odstrasza jazda Mustangiem po plaży chyba nigdy nie grali w żadną część serii MC (jak w dwójce jazda po Luwrze, niektórych budynkach itp. ). Aż dziw, że graliście w Vice City, gdzie też się jeździło autami po plaży :} Dla mnie gry tej serii są świetne, częściej grałem w MC2 (PC) niż w Undergroundy mimo, że nie posiadał opcji tuningu itp. . . Grywalność ‚midnajta’ jest porównywalna z Burnoutem, przy tej grze można spędzić naprawdę mnóstwo czasu planując jak najkrótszą drogę przez wszytskie checkpointy. . . Szkoda tylko, że nie wychodzi na PC, bo nie mam zamiaru kupować konsoli. Co do NFS-a to hmm. . jak na mnie to wciąż za mało, choć fajnie, że będzie taka już filmowa fabuła :}

  10. Jedyne czym może mi osobiście zaimponować nowy NFS to wspaniałej jakości wstawki filmowe. Nigdy nie lubiłem tasiemcowej serii EA games. Natomiast na Midnight Club czekam z niecierpliwością, ponieważ twórcą jest Rockstar, którego bardzo cenię, podobnie jak wielu Graczy – nie bez powodu zresztą! Gra od R wydaje mi się lekkim połączeniem Burnout’a oraz NFS’a. . . Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

  11. Y ? Ten nowy NFS wyglada jak maluch po szostym malowaniu pedzlem i farba olejna. Jak ciagle zmieniany i „ulepszany” Underground, tylko cala otoczka fabularna jakby zmodifikowana (tez potrzebna komu, jak nic dentystyczna szczerbatemu). I to wszystko na co stac „wielkich” Elektronikow ? Profesjonalnie zmontowany trailer z aktorami i juz, rybka polknela haczyk ?

  12. powiem jeno albo ten filmik jest na niskiej jakości albo nowy nfs będzie w dalszym ciągu pogrążał EA. Cienie są na niskim poziomie, słońce w znikomy sposób odbija się na karoserii auta, miasto również nie zachwyca pięknem. Ja zaczyman się modlić o to by to była tylko niska jakość. . .

  13. przepraszam za błąd ale piszę to w stanie którego sam nie mogę opisać. Oczekiwałęm od nowego NFS’a wiele a ten filmik nie spełnił minimum. . . 🙁

Skomentuj Wojciech Borowicz Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here