W zasadzie wszystko jest możliwe. Jakoś jednak nie możemy uwierzyć w plotkę opublikowaną na łamach serwisu The Electric Playground. Wynika z niej, że amerykański wydawca wstrzymał produkcję kolejnych części serii Need for Speed z powodu słabych wyników sprzedaży i krytyki jaka spadła na firmę po premierze dwóch ostatnich odsłon gry. Oczywiście źródłem tej informacji jest anonimowy pracownik Electronic Arts.

Co ciekawe, dziś na łamach serwisu Joystiq opublikowano kolejną plotkę dotyczącą Need for Speed. Jej autorzy, powołując się na innego anonimowego pracownika EA twierdzą, że następna część gry zostanie stworzona przez studio Criterion, które odpowiada za serię Burnout. Twórcy ostatnich odsłon NFS – EA Black Box – prawdopodobnie będą musieli zamknąć swoje studio, ale część pracowników Black Box ma zostać przeniesiona do innego studia.

Przedstawiciele Electronic Arts nie skomentowali tych plotek. Kanadyjska gazeta Globe and Mail poinformowała jednak o wstrzymaniu rozbudowy oddziału Elektroników w Vancouver. Nowe biura miały usprawnić pracę studia Black Box i EA Canada, w których nowe gry z serii FIFA i Need for Speed. Ta wiadomość została potwierdzona przez przedstawiciela amerykańskiego wydawcy. Czyżby więc coś rzeczywiście było na rzeczy? EA twierdzi, że na podjęcie tej decyzji wpłynął globalny kryzys ekonomiczny.

Komu tu wierzyć? My doszliśmy do wniosku, że póki co najlepiej będzie jeśli po prostu będziemy się przyglądali rozwojowi wydarzeń. Na pewno poinformujemy was o kolejnych posunięciach Electronic Arts.

I co powiecie? Byłoby wam żal słynnej serii, gdyby EA ją uśmierciło? A może po cichu liczycie na to, że kolejną odsłonę Need for Speed stworzy studio Criterion? Złapcie za klawiaturę i skomentujcie te interesujące plotki.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

19 KOMENTARZE

  1. Trudno sie dziwic. Ile razy mozna robic to samo? Niech lepiej zrobia remake Porsche Unleashed, gierka bedzie fajna a i sprzedaz tez pewnie podskoczy 😉

    • Albo Need for Burnout 😉 Ale generalnie mnie dzis juz nic nie zdziwi http://www.autoblog. com/2008/12/16/officially-. . . mpionship/ . . .

      Jak się zrobi crap to trzeba ponieść konsekwencje. Jak widać wszędzie to się sprawdza.

  2. Need for Speed to, jak dla mnie, porażka. Owszem, Most Wanted a później Carbon były rajcujące, ale powtarzanie w kółko tego samego schematu – odpicuj brykę i wbijaj na miasto – zaczęło się robić nudne. Moim zdaniem decyzja o uśmierceniu serii byłaby całkiem rozsądna, a zasoby z tego tytułu powinny zostać przeniesione na serię Burnout 😉

  3. jakby się wsłuchali w głosy graczy na całym świecie i poszli tą drogą to by jeszcze mogło podratować sytuacjea jak nie to niech spadają na drzewo

  4. Odechciało mi się już grać w NFS od kiedy wyszło Carbon. Dlatego mi to będzie wszystko jedno:) Race Driver GRID na razie rządzi jak dla mnie. Mimo, że nie przepadam aż tak bardzo za samochodówkami, dla GRIDa czasami poświęcam czas.

  5. Ja jednak radziłbym nie przestawać dalej tworzyć serii NFS, ale tak jak ktoś wcześniej napisał, jak dla mnie mogliby zrobić remake NFS: Porsche Unleashed. . . . świetna część, a poza tym posłuchać trochę graczy i pomyśleć nad ich pomysłami

  6. zgadzam się z lobkiem tutaj. co by nie mówic, NFS to seria legenda, pomijając crapy z ostatnich lat, o których trzeba jak najszybciej zapomniec. Uśmiercenie całej tej serii, jej historii, wpływu na komputerową rozrywkę, tylko z powodu całkowicie chybionych ostatnich pomysłów jak ProStreet, Undercover, częściowo też Carbon, nie jest najlepszym pomysłem. Zamiast tego proponuję powrót do źródeł, korzeni i wykrzesanie czegoś za czym tęsknią gracze. Tylko czy EA chce to jeszcze w ogóle robic?

  7. Ewidentnie kończą się im pomysły na nowe części. Pro Street był czymś nowym ale Undercover do wyraźny powrót do undergroundowej serii.

  8. eee tam, gadanie. Ta seria generuje i tak morze gotówki, więc EA jej nie zakończy. To jak z Simsami czy Fifą – co roku coś nowego, co nic nowego nie zawiera, tylko powtarza schemat, ale się sprzedaje.

    • eee tam, gadanie. Ta seria generuje i tak morze gotówki, więc EA jej nie zakończy. To jak z Simsami czy Fifą – co roku coś nowego, co nic nowego nie zawiera, tylko powtarza schemat, ale się sprzedaje.

      Nikt nie zabija kury, która nadal znosi złote jajka. . . A że są już tylko klasy M a nie XL to nie zmienia faktu, że nadal są to jajka 🙂

  9. Bujda na resorach. Za drogo by z tej gry zrezygnować. Myślę, że uśmiercą wersję PC-tową. Nowa ekipa się zajmie wersją stricte konsolową. . . Może jak zrobili Mistrzowie Kodu, zmienią nazwę na bardziej chwytliwą? „Pimp my car”? :E

  10. Ta bajka powinna się już dawno skończyć. . . Chociaż po EA można spodziewać się zmartwychwstań. . . Jeśli ubiją NFS’a to na bank nie omieszkają go kiedyś wydać ponownie. . .

  11. Moim zdaniem produkcje nad nowa czescia powinno przejac Criterion. Moze oni wprowadzilby cos nowego do serii NFS bo przeciez na obecna chwile kolejna odslona to to samo tylko troche pozmieniane. Moglibym zrobic kolejna czesc na zupelnie nowym silniku i dac sobie spokoj z tym filmowym scenariuszem, ktory niby ma nas pochlaniac swoja wspaniala fabula. I po co tez niby nam cale otwarte miasto jak i tak nikomu nie chce sie przeciez jezdzic i szukac wyscigow skoro mozna do nich przejsc bezposrednio z interfejsu. Chcialbym zeby kolejna czesc tej serii byla czyms zupelnie innym, czyms co milo, pozytywnie zaskoczy wszystkich wielbicieli serii

  12. Ostatnią częścią, w której doszedłem do ostatniego wyścigu był Underground 2. Reszta Most Wantedów, Carbonów, itp nudziła się w połowie, więc może EA powinno zająć się skróceniem tych wyścigów? Nie wspominając już o wprowadzeniu nowinek, które takl bardzo lubimy. Nie chciał bym, zeby NFSy robił Criterion, bo mógłby na tym ucierpieć ich flagowy Burnout. Need For Speed ‚musi odejść’ ;p (no, ewentualnie się poprawić :} )

    • Ostatnią częścią, w której doszedłem do ostatniego wyścigu był Underground 2. Reszta Most Wantedów, Carbonów, itp nudziła się w połowie, więc może EA powinno zająć się skróceniem tych wyścigów?

      Rewelacyjny wniosek. To nie jest kwestia długości gry tylko jej jakości. Gdyby była dobra, wciągająca, inna to mógłbyś w nią grać o wiele dłużej. A tak, mógłbym pomyśleć że jesteś przedstawicielem niedzielnych graczy, który chce jak najszybciej ukończyć grę i sięgnąć po następną. NFS to „ważna” seria dla branży gier. To że ktoś w EA podjął kilka złych dla NFS decyzji nie musi oznaczać końca serii i jej świetności.

  13. Dobrze by było jakby serię NfS’a przejął Criterion – może przynajmniej oni coś zmienią i nie będą wałkować ciągle tego samego :/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here