Amerykanie kochają Conana barbarzyńcę. Nic zatem dziwnego, że w rankingach sprzedaży Amazon.com gra Age of Conan w edycji kolekcjonerskiej jest najchętniej wybieranym tytułem (w przedsprzedaży). Sukces dzikusa z Cymerii jest tym większy, że pokonał dodatek do Simsów „Kuchnia i Łazienka…”. To godne podziwu osiągnięcie. Bastion EA został naruszony. Conan pokonał także Warhammera Online. Na niewdzięcznym, piątym miejscu Assassin’s Creed Director’s Cut Edition, który nie wie czy ma spaść, czy piąć się w górę. Trzymamy kciuki, że pójdzie w górę. Im lepsza sprzedaż konsolowego hitu na platformie PC tym lepiej! Call of Duty 4: Modern Warfare powoli ustępuje pola. Święcił triumfy. Teraz czas już chyba przejść na emeryturę. W pierwszej dziesiątce utrzymał się także Sins of A Solar Empire. Przy okazji tego tytułu znowu przypomnę (co jest już chyba tradycją), że ten jeden z największych pecetowych hitów ostatnich miesięcy nadal nie doczekał się dystrybutora w naszym pięknym kraju. Stawkę zamyka World of Warcraft i Hoyle Card Games 2008.
Wracając do Conana. Za przyjemność gry w uniwersum Hyboriańskim przyjdzie nam zapłacić w edycji kolekcjonerskiej około 80 dolarów. Wersja „zwykła” to koszt rzędu 50 zielonych papierków. Miesięczny pobyt w fantastycznych krainach to koszt 15 USD. Na amerykańskim rynku Age of Conan: Hyborian Adventures zadebiutuje już 20 maja.Poniżej pierwsza dziesiątka najlepiej sprzedających się gier według Amazona w ostatnim tygodniu.
01 Age of Conan: Hyborian Adventures Collector’s Edition (preorder)
02 The Sims 2: Kitchen and Bath Interior Design Stuff
03 Warhammer Online: Age of Reckoning Collector’s Edition (preorder)
04 Age of Conan: Hyborian Adventures (preorder)
05 Assassin’s Creed Director’s Cut Edition
06 Call of Duty 4: Modern Warfare
07 The Sims 2 Deluxe
08 Sins of a Solar Empire
09 World of Warcraft Battlechest
10 Hoyle Card Games 2008
Myślę, że milion pudełek z grą Age of Conan sprzeda się w niecały miesiąc. W końcu to pierwsze mmo które wzbudziło tak ogromne zainteresowanie od czasów World of Warcraft wśród graczy PC’towych. Próbował Everquest 2, Tabula Rasa, LOTRO. . . Ale wszystkie te gry nie odniosły zbyt dużego sukcesu. Teraz wszystko zależy od pierwszych recenzji – jeżeli będą pozytywne (bo WoW’a były BARDZO pozytywne) będzie już z górki dla FunComu ;)Ja wstrzymam się z zakupem właśnie do opublikowania pierwszych recenzji.
Jestem na TAK jeśli chodzi o Age of Conan. Oby tylko nie skończyło sie na bezmyślnym grindzie, gra nie skończyła jako kopia Lineage 2. Forced PVP to podstawa.
Z tym PvP to nie będzie tek różowo na początku. Ponoć maja być servery full PvP, ale dokładnie tego nie wiadomo. Na normalnych servach PvP będzie toczyć się tylko w krainach ościennych, tawernach i arenach. Nie ważne, ja i tak kupuje.
A propo Sins of Solar Empire, notka z oficjalnego forum:Stardock Entertainment and Kalypso Media are pleased to announce the signing of an agreement that will finally bring Sins of a Solar Empire to retail stores throughout Europe. The game will start appearing at retail beginning in late May/early June, though no specific dates have yet been set. We’ll post more information as soon as it becomes available.
Wydaje mi się, że FunCom powinien pomyśleć o niższym abonamencie. Byłaby to dodatkowa forma zachęty. ” Hej ludzie zobaczcie nasza gra jest fajniejsza od WoW’a i na dodatek tańsza”. Nie mówię, że musiałby być to duża różnica. Powiedzmy zamiast 15USD byłoby 13 i już efekt psychologiczny działa.
no od Conana wieje świeżością aż miło, ani to zbyt bajkowy ani zbyt mangowy świat, po prostu zwykły krwisty, brutalny świat conana. To mi się podoba, nie zdziwię się jak okaże sie że conan wbije się na mocną drugą pozycję, inni twórcy zapytają się wtedy dlaczego to nie były ich produkcje? Ponoć zbliża się wizualna kalka z WoW czyli warhammer, to będzie dopiero piękna klapa 🙂
No nie wiem. Warhammer ma zdecydowanie mniej featuresów niż Conan – ale „mocne” nastawienie na PvP, i właśnie WoW’owata grafika to dla większości atuty. O tym, że gra może odnieść sukces świadczy fakt, że „przedpremierowe” paczuszki które gwarantują wstęp do open bety, darmowy item in-game i możliwość tańszego zakupu Collectors edition wyprzedały się w kilka dni (godzin? :P). NAWET w Polsce. A 30zł piechotą nie chodzi.
Zgadzam się. Gra ma dość wysokie wymagania sprzętowe. Tak naprawdę to nie wiem czy będę mógł wygodnie grać na moim sprzęcie. Trial byłby pomocny. Chociaż znając rynek – trial wyjdzie pół roku po premierze. Liczę cicho na open betę przed premierą.
Mnie Conan zwyczajnie nie przekonuje, a ten świat jest dla mnie jakiś za prosty. Przyznaję, że znam go tylko z filmu i serialu (o matko. . . ) i to chyba one wypaliły na mnie piętno, które powoduje że Conan automatycznie kojarzy mi się z olbrzymem po siłowni, z diademem na głowie, którego nie stać na nic więcej niż „Ja chcieć, Ja iść”. Pewnie też WoW (i w ogóle Warcraft) spowodował że trudno jest mi zaakceptować rzeczywistość mniej baśniową, bez takiej wielorasowości.
Zapominasz o „kładź się, dziwko!” i „szerzej nogi!”. ;D Żeby było śmieszniej, nie zapoznając się z literackimi dokonaniami R. E. Howarda i tłumu naśladowców wiele nie straciłeś. 🙂 Książki „głębią” nie przewyższają filmu (serialu nie widziałem), ale to niekoniecznie musi być wadą. Po pierwsze – ile można zagłębiać się w kolejny, skomplikowany świat zamieszkany przez gazylion różnorodnych ras, a każda z nich z mitologią, historią, zwyczajami i wzorkiem na kasku, i wszystkie one przyjacielsko klepią się po pupach? 🙂 Świat Conana to świat ludzi, świat brudny, mało finezyjny, ale przez to mniej oderwany od naszej rzeczywistości. Bardzo pomaga też brak magii – w tym momencie do rozwiązania 90% problemów wystarcza brutalna siła, a tej głównemu bohaterowi akurat nie brakowało. 🙂 Do tego brak politycznej poprawności, traktowanie kobiet jak jednorazowych uprzyjemniaczy wieczoru, bójki w knajpach, walka, miecze, płyny ustrojowe! 😉 IMHO ludzie zatęsknili za światem, gdzie kobiety są po to, żeby je wykorzystywać, a złodzieja na szlaku można po prostu zaszlachtować, bez zastanawiania się, czy to aby nie iluzja albo inny tajny agent Harfiarzy. ;)Po drugie – na Howardzie et consortes wychowały się całe pokolenia czytelników, w tej liczbie – i ja. Faktem jest, że Conanem (i jeszcze Kane’em Wagnera) zachwycałem się gdzieś w połowie podstawówki, ale za to zachwyt był całkowity. Świat Conana to dla wielu „happy place” z czasów dzieciństwa. :)Podsumowując – nie czytałeś Conana w podstawówce, nic dziwnego, że do Ciebie nie przemawia. :]
Sukces dzikusa z Cymerii jest tym większy, że pokonał dodatek do Simsów „Kuchnia i Łazienka. . . ”. To godne podziwu osiągnięcie. Bastion EA został naruszony. po raz kolejny sowicie się uśmiałem się czytając pozornie nieciekwego newsa o zestawieniu sprzedaży 🙂 gratza co do conana, to też poczekam na jakieś konkretne recenzje, chociaż kusi żeby sprawdzić na żywca – może w końcu coś przeskoczy wow’a w moim private rankingu? oby. . . a tak wogóle mogliby dać jakiegoś małego triala. . . :p
conan to jedna z tch rzeczy w ktore trzeba zagrac – niestety jak widac sadzi tak mnostwo graczy, a to nie jest tak ze czym wiecej tym lepiej. sam osobiscie sie zastanawiam czy grac od premiery, wlalczyc z bugami, przedzierac sie przez hordy graczy do questa etc czy poczekac z pol roku az devsi powrpowadzaja poprawki, az napalency poodpadaja, az na wikii pojawia sie poradniki 😉 na szczescie nie czuje zewu wyscigu szczurow zeby asap osiagnac lvl cap wiec pod tym wzgledem napewno nie bedzie mnie szarpac (w nerach) 😉
Kto u nas jest dystrybutorem? Jaka będzie opłata w PLN?
@11
Bebe, serial o ile pamiętam leciał na tvn7 (albo jeszcze rtl7) więc możesz się domyślić jego jakości :)Dla mnie właśnie najciekawsze są różne historie ras, jakieś opowieści, niesnaski, konflikty wewnętrzne i inne takie, a ponieważ w wowie jest to wszystko przedstawione w przystępny sposób, trudno jest mi znaleźć inny świat dostający poziomem do tegoż. Oczywiście w wowa można grać tylko dla grindu i lepszego wyposażenia, ale dobrze jest wiedzieć, że w tle jest coś głębszego.
Tak na marginesie, jeżeli bastionem EA jest już tylko „łazienka i kuchnia” to reszta domu nasza. Skoro EA zredukowaliśmy do roli kury domowej to proponuję dobić czarem „Esmeralda” albo „Cambio dolor” ;-)))))))Jak zawsze kibicuje firmom które demnstrują po raz setny że tylko wystarczojąco nowe podejście do tworzenia gier na Piecyka gwarantuje jako taki sukces na tej platformie. Funcom mając pewne zasługi na tym polu jak widzę dokłada sobie jeszcze jedną.