Zespół analityków pracujących dla amerykańskiego Citi przyjrzał się rynkowi reklamy w grach wideo. Po gruntownym przeanalizowaniu zebranych danych, ludzie z amerykańskiej korporacji powiedzieli, że już w 2014 roku będzie on warty miliard dolarów. W chwili obecnej jego wartość oszacowano na 600 milionów „martwych prezydentów” (przy czym rynek reklamy internetowej w całości warty jest dwadzieścia miliardów USD). Po raz kolejny dowiedzieliśmy się też, że większość tej kwoty pochodzi, jak i dalszy rozwój tego sektora, zawdzięczamy przede wszystkim grom sieciowym. Pracownicy Citi obliczyli też, że statystyczny gracz z Ameryki Północnej ma 35 lat, a 40% wszystkich wielbicieli elektronicznej rozrywki to kobiety (dobrze się maskują!).

Można się więc spodziewać, że w najbliższych latach kolejni bohaterowie gier sięgną po produktu z dobrze widocznym logo tej czy innej firmy. Jakiś czas temu donosiliśmy zresztą, że już w przyszłym roku w 80% gier mają się znaleźć płatne ogłoszenia. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

1 KOMENTARZ

  1. Kwestia reklam w grach to kwestia ich prawidłowego wkomponowania i brak monopolizmu. Jeżeli reklamy będą odpowiednio wpasowane w świat i równie różnorodne da radę. Już widzę te piersiaste elfki w skórzanych zbrojach firmy Latex 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here