Milion tu, dwa miliony tam. Tak można podsumować nasze piątkowe wiadomości. Pisaliśmy już o milionie sprzedanych kopii Final Fantasy XIII. Wspominaliśmy też o dwukrotnie lepszym wyniku osiągniętym przez grę Borderlands.

Obie te produkcje przebiła jednak firma Sony, która dziś oznajmiła, że swoje konto w Playstation Home założyło już dziesięć milionów graczy. Niestety nie wiemy czy wszystkie te konta należą do osób, które choć raz w miesiącu zaglądają do wirtualnego Domu. Podejrzewamy, że Sony wzięło pod uwagę także ludzi, którzy jak my, włączyli Home raz, po czym stwierdzili, że w najbliższym czasie (albo nigdy) już tam nie zajrzą.

Nie da się jednak ukryć, że usługa nadal się rozwija i wciąż drzemie w niej potencjał. Ciekawe jak Sony wykorzysta go w ciągu nadchodzących dwunastu miesięcy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWideoorgia (18.12.09)
Następny artykułWeekendowe granie #115

12 KOMENTARZE

  1. Ja nawet nie zainstalowalem. Zupelnie to do mnie nie trafia. Nie widze sensu takiej uslugi i mysle, ze Sony za duzo srodkow poswieca na ten cel. Niech lepiej wzbogacaja oferte gier, dla ktorych przeciez kupilem konsole.

  2. Hmm, a tak dla nie posiadających PS3, co tam w ogóle można znaleźć? Poza zapewne sklepikiem z grami. Od jakichś 3 miesięcy walczę bezskutecznie z pokusą kupienia Playstation 3 bądź też PS3. Czy ktoś może mi powiedzieć która jest lepsza? Aha, czy valhalla ma jakieś miejsce (np. kanał irc) gdzie gracze mogą sobie pogadać o grach, albo tak jak ja w tej chwili zapytać o radę? (jestem z wami dopiero jakoś od 3 miesięcy, wcześniej zaglądałem tylko na recenzje jako gość) :>

    • Odradzam obie. Weź za to PlayStation 3.

      gUpol :P:P:P 😉 (bez obrazy oczywiście 😉 A tak nawiasem mówiąc, PlayStation 3 (taka pisownia) nigdy nie miała racji bytu w tej generacji brat. Albo PLAYSTATION 3, albo PS3. O dziwo!!!!!!!!!!!!!! Mnie też to intryguje, ale to najwyraźn iej wina czcionki ze Spider-mana. 😛 :)Nie mam ‚PS3’, mam ‚dużą’ wersje. Z racji że stara już nie jest (ponoć) produkowana, polecam kupno starej 60tki (odtwarza gry z PS2 i PSX) no i cały czas tanieje pod naporem ‚slima’ – IMO, obrzydliwego (a PSTwo była taka ładna).

      • PlayStation 3 (taka pisownia)

        Detal 😀 Właśnie ze względu na tą emulację PS2 mam chętkę na „grubą” konsolkę. Problem w tym, że ludziki które to sprzedają, bardzo często nie mają nawet orientacyjnej wiedzy na temat posiadanej konsolki no i lipa wychodzi z negocjacji handlowych 🙂 Namierzyłem ostatnio śliczną 60-tkę, ale kobieta która ją posiada nie potrafi nawet powiedzieć z którego roku jest ta konsolka. No i obawiam się, że jeśli laser będzie lipny to zapłacę ogólnie więcej niż za nówkę 250 GB slima. . . [z naprawą]

    • Ale po co dokładać do PS3 ze wsteczną kompatybilnością, skoro za przysłowiowe pare zł można kupić PS2?

      Konsole PS3 z emotion engine odpalają gry z PS2 w podbitej rozdzielcyości do Full HD i wygladaja znacznie ladniej niz na poczciwej dwójce którego grafika na wiekszych telewizorach nie ma co ukrywać prezetuje sie dość marnieJesli macie malo wiele mocny sprzet mozna sie pobawic PC’towskim emu PCSX2 z podobnym efektem jak Emu PS3 a moze i nawet troche lepszym http://www.youtube. com/watch?v=Mr_b_6ezTEkDziesiec milionów homowiczów wcale mnie nie dziwi w porownaniu do ponad 100 baniek Simsomowiczów

    • Ale po co dokładać do PS3 ze wsteczną kompatybilnością, skoro za przysłowiowe pare zł można kupić PS2?

      Powód pierwszy: Mam jedną, zepsutą Playstation 2, w której wymiana lasera kosztuje ok 400 zł („gruba konsola”). Powód drugi: Na biurku swoje miejsce mają już: telewizor toshiba 32′; Ms Xbox 360 oraz jego zasilacz (bynajmniej nie mały); Nbox HD recorder; 2 z 6 głośników; laptop 15. 4′; + masa innych śmieci takich jak pady do w/w xboksa 3 telefony, piloty do tego wszystkiego i trochę przypadkowych gadżetów. W salonie zaś jest miejsce tylko na jedną konsolę, a tam już stała PlayStation 2 którą miałem nadzieję zastąpić właśnie którąś wersją trzeciej generacji. Powód 3: skoro Sony nadal się nie opłaca produkcja konsoli i wciąż na niej traci a PS3 wprowadzono, by obniżyć koszty, to znaczy, że pierwotna wersja była wykonana solidniej. Trochę łopatologiczne wnioskowanie, ale może coś w tym jest 🙂

  3. Ale na razie kupno konsoli bez wstecznej kompatybilności + używanej PS2 przewyższa cenę konsoli 60 GB. Więc w tym jest jakiś biznes. 😉

  4. Powód pierwszy: Mam jedną, zepsutą Playstation 2, w której wymiana lasera kosztuje ok 400 zł („gruba konsola”).

    No tak. Chyba na laser z przyszłości. I to z dostawą do dużego pokoju 😉 Przede wszystkim wybierając PS3 ze wsteczną kompatybilnością, zastanów się, na ile naprawdę będziesz tej funkcji używał i czy nie lepiej mieć tego slima, z dyskiem twardym miliard gigabajtów. Osobiście uważam, że i jedno i drugie jest potrzebne konsoli do gier jak człowiekowi zęby w dupie, ale ludzie na to lecą 😉

  5. Za 400zł to chyba BluRay do PS2. Jedynie ten argument z rozdziałką podbitą do fHD mnie przekonuje. Tylko pytanie: czy to jest upscaling (bo tak to ja podpinam componentem PStwo do HDTV), czy rzeczywiście grafa jest renderowana w fHD?

Skomentuj Adam Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here