Pierwsze informacje o nowej, piątej odsłonie serii The Elder Scrolls pojawiły się na imprezie VGA 2010. Mogliśmy także podziwiać pierwszy materiał wideo. Bethesda rozwiała też wątpliwości niektórych fanów serii – Skyrim działać ma na nowym, według słów samych twórców „spektakularnym” silniku graficznym. Więcej informacji dostarcza nam magazyn Game Informer. Tak więc: The Elder Scrolls V: Skyrim pojawić się ma równocześnie na trzech platformach sprzętowych, a więc na komputerach PC i konsolach Xbox 360 i Playstation 3. Co jeszcze wiemy o szczegółach technicznych? Dzięki nowemu Engine’owi pojawią się dynamiczne cienie, śnieg itd. Usprawniono tryb TPP. Także gałęzie drzew mają realistycznie bujać się na wietrze. Poprawiono modele postaci i twarzy NPCów. Według artykułu z GI w Skyrim twarze postaci mają zacytujmy: lepiej wyrażać emocje. Do wyboru będzie 10 grywalnych ras. W Skyrim znajdziemy 18 Umiejętności (skills) jest to mniej niż w Oblivionie (21) i mniej niż w Morrowindzie (27 dostępnych), ale mają być na tyle różnorodne, że zadowolą nie tylko tych graczy, którzy chcą stworzyć np. postać Maga, lub Złodzieja, ale też osoby lubiące mieć bardziej wszechstronnego bohatera. W grze będzie można osiągnąć 50 poziom doświadczenia. Nie będzie podziału na klasy postaci. Z każdym awansem pojawią się Profity (Perks) podobne do tych znanych z Fallouta, choć to jeszcze nie jest do końca potwierdzone przez twórców gry. Pojawi się opcja wyłączająca HUD oraz szybka podróż (fast travelling) do wcześniej poznanych lokacji. Co jeszcze? Walka ma być dynamiczna, ale ma zawierać także elementy taktyki.

Fabuła? Przygoda w Skyrim toczyć się ma 200 lat po wydarzeniach znanych z Obliviona. Do krainy Nordów zgodnie z prastarą przepowiednią powróciły smoki. Protagonista Skyrim to „Dragonborn” – łowca smoków. Uniwersum Skyrim wstrząsa też niepokoje ponieważ… umarł król i prowincja jest na krawędzi wojny domowej. W grze dostępnych do zwiedzania będzie 5 dużych miast.

Bethesda w stosunku do swoich poprzednich gier zmienia system konwersacji. Skyrim kończy z “zoomowaną” konwersacją twarzą-w-twarz. W piątej odsłonie TES’a ujrzymy dynamiczny system rozmów – postaci mają przechadzać się podczas dyskusji, zerkać na nas, podczas rozmowy powrócą też do wykonywanych czynności które przerwali ze względu na to, że ich zaczepiliśmy.

Twórcy gry chwalą się też czymś co nazwano roboczo Radiant storytelling i Level Scaling 2.0. Opisano to na takim przykładzie: Wkraczając do miasta naszego bohatera zaczepia młoda kobieta błagająca o pomoc dla uprowadzonej córki. W tym momencie gra sprawdzi które pobliskie jaskinie i kryjówki już odwiedziliśmy. Następnie wybierze taki “dungeon”, którego jeszcze nie odwiedziliśmy I tam umieści cel naszego questa. Jednocześnie poziom trudności (level i ilość wrogów itd.) zostanie dopasowany do naszego poziomu doświadczenia.

Skyrim ma być „żyjącym światem” jeśli na przykład zamordujemy sklepikarza to jego biznes przejmie ktoś z rodziny – na przykład żona, brat itd.

Bethesda obiecuje, że w nowym TES będzie mnóstwo generowanych questów/zadań.

W Skyrim znajdziemy pięć szkół magii (Destruction, Alteration, Conjuration, Restoration, Illusion).

Nasz bohater będzie mógł wyzwać na pojedynek każdą napotkaną postać. W Skyrim pojawią się także… dzieci.

Jak widać The Elder Scrolls V: Skyrim zapowiada się spektakularnie. Premiera jeszcze w tym roku – najprawdopodobniej w listopadzie. Nie możemy się już doczekać!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

20 KOMENTARZE

  1. Miejmy nadzieję, że wersja finalna, która trafi na sklepowe półki nie będzie wymagała łatania. To jest ostatnio niepokojąca tendencja 🙁 Zwłaszcza na PC.

    • Trzeba będzie poczekać na mod OOO do Skyrima.

      omfg. mi brakuje jeszcze tylko jednej rzeczy – story teller automatic player 1. 0 – tak zeby gra sie sama przeszla (korzystajac oczywiscie z level scalingu 2. 0), to by dopiero byla innowacja. ale zeby nikt nie narzekal trzeba tam wsadzic jednak z kilka-kilkanascie qte i mamy crpg jak ta lala :)a tak powaznie – nie ma idioty na tym swiecie ktoryby nie potrafil skonczyc takiej (wiadomo co mam na mysli) gry – no to coz to za wyzwanie ? nie ma lenia ktory nawet calkiem przypadkowo nie zbierze calego seta draconic tudziez innego armora co pokazal nam juz obek, nawet najwiekszy hazardzista uzbiera bez problemu na dom w kazdej wiosce a najwieszy mruk przekona glownego inkwizytora ze ten jest dzownica. no tak, mona podkrecic poziom trudnosci ktory wysle zdanie do level scalingu 2. 0 zeby ten podniosl levele przeciwnikow o 2 – noz, wybaczcie, ale rece idzie zalamac. dla mnie oblivion byl najsztuczniejsza gra jaka powstala – pod przykrywka super sprzedazy, super grafiki siedzi oskryptowany do bolu gniot – wiem, wszystko jest oskryptowane mniej czy bardziej, ale to w oblivionie to slychac, widac i czuc. myslalem ze skyrim cos zmieni, ale widze ze raczej nie. a szkoda. chyba ospale sobie morrowinda z modami zamieniajacymi go w graficzne arcydzielo i przypomne sobie ze beth potrafila robic porzadne crpgi.

  2. Kornick, nie pocieszasz mnie :PSkoro będzie można wyzwać na pojedynek każdą napotkaną postać i będą tam dzieci. . . ciekawe czy to się będzie łączyć? Może w końcu zagram jako chaotyczny zły.

    • Do tej pory dzieci z reguły w grach są niezniszczalne. . .

      Ciekawe musisz mieć podejście do dzieci, jeśli zastosowałeś przymiotnik z reguły określający przedmioty martwe. 😉

  3. Ciekawe musisz mieć podejście do dzieci, jeśli zastosowałeś przymiotnik z reguły określający przedmioty martwe. 😉

    O NPC-ach napędzanych AI i animacjami można powiedzieć wiele, ale daleko im jeszcze do poziomu, który uzasadniałby użycie słowa „żywy” w ich kontekście.

  4. Mam tylko nadzieję, że toolset będzie równie elastyczny jak w Oblivionie. Pozostała jeszcze kwestia rozwoju postaci. To chyba druga najgłupsza rzecz którą widziałem w grze. Na szczęście AF Leveling Mod trochę to poprawił. @lovebeer – spróbuj Nehrim na bazie Obka, sądzę że mógłby ci się spodobać.

  5. W Dead Rising były trupy dzieci. Co prawda wyraźnie odróżniające się od normalnych modeli postaci, ale jednak, wyjątek warty podkreślenia.

    • W Dead Rising były trupy dzieci. Co prawda wyraźnie odróżniające się od normalnych modeli postaci, ale jednak, wyjątek warty podkreślenia.

      fallouty od BIS, nawet można było poza hieną cmentarną zostać dzieciobójcą (tylko Sulika wtedy szkoda)

  6. Mi osobiście się Morrowind niezbyt podobał. Oblivion był niezły a najwięcej radości dał mi Shivering Isles. Jakoś mi ta seria do gustu nie przypadła, wolę Gothica czy inne RPGi.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here