Project Natal został po raz pierwszy zapowiedziany w czerwcu ubiegłego roku. Od tego czasu w sieci pojawiły się tysiące prognoz, przewidywań, a nawet teorii spiskowych, według których np. z urządzenia nie skorzystają osoby czarnoskóre. Odkładając bajki na bok, warto zobaczyć jedną z ostatnich prezentacji Natala i tego, jak odwzorowuje ruch użytkownika:

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Z tego co widzę, to fantastycznie będzie wspierać nauki Tai-Chi i Jogi. Lagi na filmie są bardzo duże, do kontrolera to się niestety nie umywa. Mam nadzieję, że się to z czasem poprawi, bo dopiero w grach z dużą ilością (szybkiego) ruchu widzę przyszłość tego typu urządzeń.

  2. Hej co do lagów to nie zapominaj że jest tam jeszcze rzutnik, takie coś samo z siebie wprowadza dość solidne lagi wiem bo mam. Mierzyliśmy z kolegami lagi z kamerą i wychodzi że nowoczesne telewizory lcd mogą mieć nawer 100 lub 200 ms lagów same z siebie. To już nie tak jak stare dobre CRT gdzie jak zmienisz klatkę to masz natychmiastowy efekt (kojaży ktoś synchronizację pionową), tutaj jest technika cyfrowa obraz jest przechowywany przez pewien czas przez elektronikę, analizowany, „uwypuklany”. Dlatego jak kupujecie tv pod granie to upewnijcie się że ma tak zwany game mode. W moim projektorze jest i reklamują że lag jest 15ms ale to już zbyt mały by kamerką zweryfikować :PProstując, kontrolerowi to nie ma szans dorównać ale podejrzewam że będzie to lepsze niż to co tam widzieliśmy o te 100ms i wystarczające do części gier.

  3. Mam nadzieję, że będzie lepsze, bo daje szansę na rozpowszechnienie również na inne konsole oraz PC (nie sam Natal, lecz technologia). Potencjał jest, a czas pokaże jak bardzo da się wykorzystać. A co do lagów, jak się pisało kiedyś pod synchro (50Hz!), to się co nieco kojarzy ;).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here