Obiecywało również Flagship Studios. Podobnie jak Valhalla słowa dotrzymało. Wersja demonstracyjna Hellgate: London znalazła się w Internecie. Strasznie nas ciekawi jak w akcji wypada „duchowy następca” Diablo. W tym demie znajdziecie niewielki fragment gry (akt 1). Jej akcja koncenturje się na terenie wokół Holborn Station. Próbkę możliwości gry przejdziemy jedną z sześciu dostępnych w pełnej wersji klas postaci (Blademaster lub Marksman). Całość waży 1.4 GB. Link do wersji demonstracyjnej jak zwykle zobaczycie po przeczytaniu tego zdania do końca. Weekend z pecetami zapowiada się naprawdę wybornie.

Wersja demonstracyjna Hellgate: London

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. Heh – Warto looknac w EULA Hellgate (to to co klikamy „Dalej” bez czytania przy instalacji gier na pc, jakby ktos pytal :P)Pkt 3 : Consent to Use of Data. You agree that EA, its affiliates, and each Related Party may collect, use, store and transmit technical and related information that identifies your computer, including without limitation your Internet Protocol address, operating system, application software and peripheral hardware, that may be gathered periodically to facilitate the provision of software updates, dynamically served content, product support and other services to you, including online play. EA and/or the Related Parties may also use this information in the aggregate and, in a form which does not personally identify you, to improve our products and services and we may share that aggregate data with our third party service providers. ” http://www.evilavatar. com/forums/showthread.php?t=38007Co kto lubi – ja takiego EULA w swojego kompa dobrowolnie nie wpuszcze.

  2. Ja dopiero co sciagnalem i pograelm z 5 minut, ale poki co mi sie nawet spodobalo. Ma swoj urko, nie powiem. Pogram wiecej i zobacze czy to nie jest przedwczesny zachwyt. EULA nie czytalem, ale tez ani razu Hellgate nie chcial sie polaczyc z netem. Podobnie bylo z Heroesami 5. Tez niby wysylalo dane dotyczace sprzetu, programow, ale jak tylko cos takiego chialo mi sie polczyc z netem to zablokowalem to i dalej sobie komfortowo gralem, ze swiadomoscia ze moga nie cmoknac 🙂

  3. No ja połaziłem. . . postrzelałem. . . poquestowałem i jestem nieco zniesmaczony. . . mam niejasne wrażenie, że ktoś dorzucił skillowanie do marnego klonu quejka. . . A co do mojego kompa i skanowania. . . a na zdrowie. . . jeśli to komuś pomoże w tworzeniu „lepszych” gier to bi maj gest. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here