Już po raz siedemdziesiąty pytamy was o to, co zamierzacie robić w ciągu dwóch najbliższych dni. Chcecie przeczytać jakąś książkę? A może idziecie na coś do kina albo przyszykowaliście kubeł z prażoną kukurydzą i kilka płyt DVD? Podpowiedzcie nam i innym wikingom po jaką lekturę warto sięgnąć albo jaki film obejrzeć. Może znajdzie się wśród nich coś rewelacyjnego, czego nie znamy?

Oczywiście najbardziej ucieszą nas wiadomości, w których napiszecie, że zamierzacie grać do upadłego. Macie „na tapecie” jakieś nowości? A może odkurzyliście ciekawe starocie? Koniecznie dajcie nam znać!

Ja cały zeszły weekend spędziłem przy drugiej odsłonie F.E.A.R. Gra bardzo mi się spodobała, choć co innego na jej temat powiedziała moja luba. Nie dość, że nie przepada za takimi klimatami, to jeszcze niespecjalnie jej się podoba kiedy odmawiam wyjścia do kina, teatru, na długi spacer itd. za każdym razem mówiąc „przecież pracuję!”. W tym tygodniu zapewne dostanę już po głowie, ponieważ weekend też zamierzam spędzić przed komputerem i konsolą.

Najwięcej czasu poświęcę na przechodzenie nowości, którą podesłał nam rodzimy oddział Microsoftu – dzięki! Niestety nie mogę o niej jeszcze nic napisać. Łatwo się jednak domyślić o jaki tytuł może chodzić. Tym, którzy nie wiedzą podpowiadam, że zabrakło w nim jednej bardzo znanej postaci.Na pewno dziś zarwę dla niego nockę. A co jutro? Spróbuje się zmusić do kontynuowania przygody z Shaun White Snowboarding. O ile uwielbiam jeździć na desce, to produkcja Ubisoftu póki co jakoś średnio mi się podoba. Jeśli więc nie będę mógł przy niej usiedzieć, to dla relaksu uruchomię całkiem niezły klon Zumy od City Interactive. Jest nim Stoneloops of Jurassica. W przerwach znów będę próbował rozbudować swoje miasto w Sim City 4. Póki co mam w nim niecałe 20 tysięcy mieszkańców. Mam nadzieję, że przez te parę dni ściągnę z nich trochę podatków i w końcu wybuduję im drugą straż pożarną albo komisariat policji.

I to już wszystko z mojej strony. Teraz wy złapcie za klawiatury i napiszcie co zamierzacie robić przez najbliższe dwa dni. Nie zapominajcie także o naszych weekendowych newsach. Wiem, że Grzesiek szykuje dla was coś gorącego.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

26 KOMENTARZE

  1. TR: Umderworld, Mrror’s Edge i może w końcu GoW2 ruszę. A z nieelektronicznych rozrywek może Sapkowski? Albo lepiej cykl Dune sobie przypomnę.

    • Albo lepiej cykl Dune sobie przypomnę.

      Minęło już kilka lat od kiedy skończyłem czytać ostatnią Diune. I mimo tego że jestem fanem książek wszelakiej maści, to do tej pory nic lepszego w moje ręce nie trafiło, nawet LOTR, wszystkie (dosłownie) powieści Christie czy ostatnio Malowany Człowiek. Więc jak masz czas i okazję, nie ma co – do takich tytułów można wracać :-)Co do grania. . . Właśnie wróciłem z egzaminu, niestety niemiłosiernie chory więc wątpliwe jest abym w końcu zakończył Fable lub zaciągnął sąsiada do gry w Army of Two. Weekend bez grania? Najprawdopodobniej. . . Ale bez wątpienia życzę Wam dobrej zabawy, wykorzystajcie te dwa dni lepiej ode mnie 🙂

  2. KOTOR, KOTOR, KOTOR – do upadłego. Jeżeli uda mi się skończyć KOTOR, to dla odmiany odpalę KOTOR2. Już dawno tak dobrze się nie bawiłem grając w cokolwiek. O godzinie 9. 00 udaję się więc do szafy, wyciągam dwa miecze świetlne, wypuszczam wookiego z piwnicy i korzystając z zaparkowanego w garażu najszybszego statku w galaktyce, ruszam spuścić manto wyznawcom Ciemnej Strony Mocy. ;)Miłego weekenda i niech Mocz Będzie z Wami. 🙂

  3. Hmm, ja, no cóż, nie planuję dla siebie dużo czasu z powodu natłoku zajęć, ale jak już to z chęcią sprawdzę pobrane demo Killzone2, może jeszcze zajrzę do dema Resa 5, spróbuję ustalić jakieś wynik w demie Burnout (konkurs). Ostatnio chciałem znowu zacząć grać w Mass Effect na PC, ale się już pogubiłem, więc rozważam New Game ;)Jak widać, żyję tylko demami, niedługo trzeba będzie nadrobić fulle. 🙂

  4. Widze digital, że wsiąkłeś totalnie, i dobrze, bo gra jest świetna. Drugi raz na pewno przejdę, by nie być dobrym harcerzem ;). Na razie czekam na drugą część, kończę powoli drugą część Suffering, a za nim Gene Troopers. Trzeba wypocząć. Udanego weekendu życzę :).

  5. kontynuję poznawanie Wizymy i okolic. Wiesiek, mimo paru szczegółow, jest grą o bardzo dobrze prowadzonej rozgrywce, tak że prawie nie uświadcza się momentów, kiedy nie ma co robić. . I bardzo dobrze 🙂

  6. weekend minie pod wpływem Fallouta 3. wsiąkłem na dobre już od tygodnia. prawie 30 godzin gry a tu dopiero 6 side questów ukończonych. . . zanosi się na długą końcówkę zimy. Znajdę także około 15 minut na ponowne przejście mini-dema Killzone 2, tym razem może zdążę się chociaż trochę poprzyglądac zanim ujrzę napisy końcowe 😉

  7. moje weekendowe granie będzie sponsorowane przez notaki, książki i ściągi (System Eliminacji Studentów Jest Aktywny) a w przerwach być moze skonczę World of Goo, został mi ostatni akt, najtrudniejszy. . . + napewno pokatuję jeszcze zombiaków w demku RE5 😉

  8. A u mnie WipEout HD i tak dalej i tak dalej do 3 w nocy – budzę się o 9 i tak dalej od 14 po obiadku do 20. Od 7 niedzielny basenik – poudaję, że pływam żeby usprawiedliwić moje niedzielne obżarstwo. Dalej będę grał, aż padnę pod wpływem mojego hipnotycznie mrygającego 8 letniego CRT . Poleciłem mojej konsolce KZ2, oczywiście demko i muszę powiedzieć – jest ekstra (nie o grafę chodzi 😛 – jest polska wersja! prawdziwe osiągnięcie next genów 😉

  9. Left 4 Dead na x360. Gra całkowicie zdominowała mój czas wolny. Po prostu się w niej zakochałem :D. (^ ciężko być singlem. . . )

  10. Może uda mi się w weekend dokończyć Najdłuższą Podróż, która trwa u mnie już od kilku miesięcy. Poza tym w międzyczasie (na dwie tury = dwie godziny) Advance Wars 2. A jeśli wyjdzie słoneczko, rzucam wszystkim i biorę się za Boktai. Akurat jestem w takim miejscu, gdzie światło słoneczne jest mi potrzebne. . . Kupiłem Neuromancer Gibsona (szukałem tej książki po aukcjach i akurat w tym roku mi ją wydali na nowo ;D). Ale wciąż nie skończyłem Kafki nad morzem, więc pewnie to ją poczytam. Poza tym to mój pierwszy weekend od miesiąca, kiedy nie muszę zakuwać na kolokwium/egzamin czy też siedzieć nocami nad projektami. Totalny chill – muszę to wykorzystać ; ).

  11. Na razie z graniem się wstrzymuję. Tzn wczoraj przetestowałem na laptopie demko Burnout Paradise i o dziwo odpaliła się mimo, że na pokładzie siedzi chip graficzny Intela z DX10 ;)Robię reinstalację WinXP – rozwaliłem go głupim wirusem, tak że nie odpalają się gry :/

  12. Wszyscy grają w same nowości więc. . . . . . . A ja w tę Sobotę i Niedzielę dla odmiany skatuje BLACK z pierwszego xboxsa, na którym kiedyś przeszedłem ją kilka razy, a co mi tam, poczuję się młodziej o kilka lat. Przydał by się BLACK 2, Tak samo jak i MANHUNT 2 (ale w pełnej krasie) i Sniper Elite 2. Dlatego w najbliższy weekend właśnie skatuje MANHUNTa a w następny SNIPER ELITE (och jak te kulki pięknie lecą)Pozdrawiam

  13. Ja odpiekam juz nie najnowszą pozycję ale jdnak nie grałem w to Deaf icon Ps3. Nie ma nic ciekawego w empiku więc wybrałem to:)

  14. ja skoncze two wordls z cda 🙂 majac na uwadze ile gra mnie kosztowala moge powiedziec ze to najlepszy zakup jesli chodzi o stosunek jakosci do ceny. „lepsze to niz fallout 3. ja wole” 😉

  15. U mnie piątek pod znakiem Mirror’s Edge – jestem absolutnie zafascynowany tą grą. Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Natomiast weekend upływa pod znakiem rodzinnego pandemonium czyli sciągnąłem nowe DLC do mojego LBMA o wdzięcznym tytule Chrzest. . .

  16. łał! ja w minionym tygodniu zaopatrzyłem się w dwie świetnie sie zapowiadające gry na xklocka – midnight club la i fable 2, ale o dziwno nawet nie spojrzalem na konsole, a dlaczego? bo w piatek rano znalazlem w szufladzie alpha centauri i totalnie wsiąknąłem. . . ehhh kiedyś to robili gry : )

  17. Osobiście gram (bo to już koniec niestety weekendu) w TES III Morrowind. Od tej gry głównie poznałem całe TES i chętnie do niej wracam (oczywiście, złota edycja, czyli Morrowind plus oficjanle dodatki). Pogrywam także w Fallouty, a do doszlifowania języka angielskiego – MuOnline 😛

  18. Może uda mi się w weekend dokończyć Najdłuższą Podróż, która trwa u mnie już od kilku miesięcy.

    Skończone : ). Tymczasem wrzuciłem sobie jeszcze Metal Gear Solid na Game Boy Color. Ta gra miała rewelacyjny klimacik. Miejscami wydaje mi się wręcz lepsza od MGS3!

  19. Weekend się kończy za minut naście, więc jeszcze zdążę dorzucić swoje trzy grosze 😉 Dzisiaj bowiem ponownie podjąłem próbę stanięcia twarzą w twarz z Gears of War 2 na Insane. . . i o dziwo idzie mi wcale nieźle. Jestem co prawda dopiero po pierwszym akcie, ale jeszcze kilka dobrych tygodni temu i to było ponad skromne możliwości moich drewnianych łap 😉 Zobaczymy jak będzie później, kiedy zaczną się prawdziwe strzelaniny, ale na razie jest okay 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here