Dobrze znany graczom, były prezes Wielkiego N – Hiroshi Yamauchi – jest według magazynu Forbes najbogatszym, żyjącym Japończykiem. Bohater naszego newsa zrezygnował ze swojego stanowiska sześć lat temu. Od tamtej pory zastępuje go Satoru Iwata, którym po niesamowitym sukcesie Wii również powinni się interesować dziennikarze Forbes’a. Wróćmy jednak do Yamauchiego. Plotka mówi, że odchodząc z firmy postanowił nie odebrać premii w wysokości 14 milionów funtów. Hiroshi miał stwierdzić, że Wielkie N z całą pewnością będzie je mogła przeznaczyć na ważniejsze inwestycje. W sumie my się nie dziwimy byłemu Bossowi firmy. W zeszłym roku „na czysto” zarobił on 3 miliardy (sic!) dolarów. Teraz w spokoju może się zajmować łowieniem ryb, uprawą ryżu i robieniem pysznego sushi. Ciekawe czy zwija je na banknotach 100$?

Kto był słabszy od Yamuchiego?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. z tytułu news’a nasuwa się śmieszna myśl . . . albo mamy na świecie za dużo dzieci, albo za dużo dewiantów . . . nie wiem co lepsze 😛

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here